Czwartego grudnia skończę dziewięćdziesiąt lat. Przed wojną mieszkaliśmy tutaj, gdzie przystanek jest (...) Ile Niemców mieszkało, to nie wiem (...) Ale nie mogę narzekać na tych Niemców, byli i tacy, co nawet z Polakami się żenili. I razem się bawili (...) Najgorzej było w 1938, krótko przed wybuchem wojny (...).To wszystko, z dziesiątkami nazwisk, dat, miejsc, wydarzeń i emocji mieści się w siwiutkiej głowie pani Marianny.
Jest amatorem fotografowania, a raczej dokumentowania codziennego życia swojej rodziny. Ze zdjęć robi raz do roku cyfrową kronikę. Któregoś dnia postanowił przyjrzeć się historii nieco większej rodziny – swojej wsi. Zrobił jakieś, bagatela, kilkadziesiąt tysięcy zdjęć. A potem je połączył. I tak powstał niezwykły film o całkiem zwyczajnej wsi. Reżyserem filmu, podobnie jak wielu innych zaskakujących przedsięwzięć, jest Sławomir Ruge, sołtys Łochowa.