O Zielątkowie wspominaliśmy niedawno, kiedy pisaliśmy o ciekawej inicjatywie szkoły w poddrezdeneckim Gościmiu. Wieś stała się bohaterem napisanej przez uczniów i nauczycielkę miniksiążki. Wtedy przez chwilę porozmawialiśmy też z sołtyską Zielątkowa. Opowiedziała, jak w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy ich wieś zmieniła się nie do poznania. Dzięki pasji, energii i chęci uczenia się.
Kiedy z drogi między Międzychodem a Drezdenkiem wjeżdżasz do Zielątkowa, bardziej niż drogowskaz poinformują cię o tym dwie drewniane żaby. Witają najpierw one, a potem ciągnące się wzdłuż drogi malowane ptaki, obsadzone kwiatami opony i ławeczki. Te ostatnie to wizytówka Zielątkowa – pomysł, z którego wieś znana jest już w całej Polsce i który inni chętnie zapożyczają. Ale po kolei.
Zielątkowo zajmuje 2 miejsce na Festiwalu Smaków w Gościmiu
W Zielątkowie było kiedyś koło gospodyń. Nasze rozmówczynie przypominają sobie sporo jego zalet. Na przykład to, że na spotkaniach instruktorki potrafiły wyzwolić talenty kulinarne nawet w najbardziej opornych albo nieśmiałych uczestniczkach.
– „Ja nie mam talentu!” – co rusz któraś krzy...