Stanisława Hoffa od pół wieku działa w KGW Otusz. Od lat cieszy się uznaniem wśród członkiń KGW oraz rolników. Z jej inicjatywy w roku 1996 powstał Komitet Gazyfikacji Wsi. Dzięki niej dziś mieszkańcy Otusza mogą korzystać z gazociągu. Co ważne, pani Stanisława znajdowała czas na działalność społeczną, prowadząc jednocześnie spore gospodarstwo rolne. W uzasadnieniu skierowanym do Prezydenta Rzeczypospolitej, który decyduje o wręczeniu tego odznaczenia, Związek Kółek i Organizacji Rolniczych podkreślił, że przez lata dla pani Stanisławy bardzo ważny był rozwój i poznawanie nowych technologii i trendów w rolnictwie. Dlatego stawiała na dokształcanie zarówno siebie, jak i zrzeszonych w KGW kobiet. Organizowała dla nich szkolenia, prelekcje oraz kursy.
– W czasach transformacji nikt nie był tak skuteczny w zbieraniu środków na działania na rzecz kobiet z gminy, jak ona. Organizowała, a dziś wspiera konkursy „Moja wieś aktywna”. Miała czas na działalność społeczną mimo prowadzenia gospodarstwa rolnego – mówił podczas uroczystości odznaczenia Ryszard Napierała, prezes POZRKiOR w Poznaniu.
Impreza odbyła się w ramach świąteczno-noworocznego spotkania wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych z Poznania.
Krzyż wręczyła wicewojewoda poznańska Dorota Kinal podczas spotkania, które odbyło się 19 stycznia w Dymaczewie w gminie Mosina.
Wśród zaproszonych na tę uroczystość gości znaleźli się przedstawiciele władz lokalnych i państwowych, m.in. wiceminister rolnictwa Zofia Szalczyk, która w kilku zdaniach opowiedziała o możliwościach dofinansowania kół gospodyń wiejskich. Z wypowiedzi pani minister wynikało, że KGW będą mogły realizować granty w ramach projektów w podejściu LEADER, dla których beneficjentem jest Lokalna Grupa Działania. Nie będą musiły rejestrować swojej działalności, np. w formie stowarzyszenia. Warunkiem jest wskazanie podmiotu, który będzie je reprezentował, miał zdolność prawną. Mogą to być np. kółka rolnicze, stowarzyszenia, fundacje lub instytucje, np. OSP.
Istotne jest to, że limity pomocy liczą się oddzielnie na KGW i na kółko rolnicze. Reprezentowanie KGW nie powoduje pomniejszenia limitu kółka. Jest to możliwe dzięki poddziałaniu PROW o nazwie „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju”. Limit pomocy to 100 tys. zł w ramach projektów grantowych, a w przypadku wnioskowania poza grantami – 300 tys. zł. Koszty kwalifikowane do 100%. O tym, w ilu procentach projekt będzie dofinansowany, będzie decydowała LGD.
Jeśli KGW mają osobowość prawną, np. są zarejestrowanym stowarzyszeniem, mogą korzystać ze środków LEADER-a również poza projektami grantowymi i samodzielnie je realizować. Najprawdopodobniej nabory wniosków o pomoc będą ogłoszone w drugiej połowie roku. Najpierw muszą powstać i być zatwierdzone lokalne strategie rozwoju, na podstawie których będzie przyznawana pomoc.
Planuje się, że wsparcie tzw. działań przygotowawczych dla LGD będzie uruchomione wcześniej, jeszcze w pierwszym półroczu tego roku.
Uroczystość uświetnił występ zespołu „Wiaruchna” z Urbanowa, który śpiewał nie tylko ludowe przyśpiewki, ale zainicjował również wspólne śpiewanie kolęd.
