Pandemia sprawiła, że nawet te, które wcześniej farbowały włosy u fryzjera, decydowały się na farbowanie w domu produktami dostępnymi w sieciowych drogeriach. Jednak to nie zawsze dobry pomysł. Domowe farbowanie wiąże się z wieloma ryzykami, dlatego przeczytaj kilka poniższych rad i zobacz, gdzie najczęściej popełniasz błędy.
Jeśli farbujesz włosy pierwszy raz, udaj się do fryzjera, a jeśli robisz to w domu, wybierz półtrwałą farbę, czyli taką, która zmyje się po kilku – kilkunastu myciach. Jeśli efekt niemile zaskoczy, nie trzeba będzie czekać na odrośnięcie włosów ani ich odbarwiać. Dom nie stwarza też warunków do drastycznej zmiany koloru albo kolorów typu róż czy błękit. Na taką koloryzację wybierz się raczej do fryzjera. Jeśli farbujesz w domu, kup odpowiednią liczbę opakowań – na włosy półdługie i długie jedno opakowanie może nie wystarczyć.
Farbuj tylko niemyte włosy
Wybierz właściwy odcień. Jeśli to pierwsze farbowanie, zaleca się wybór koloru najwyżej o dwa tony ciemniejszy lub jaśniejszy od bieżącego koloru włosów. Jeśli masz wątpliwości, z dwóch odcieni wybierz ten jaśniejszy.