Wąchanie kwiatów, czyli aromaterapia
Podobnie jak hortiterapia, leczenie kwiatami, to cudowny sposób na złagodzenie czy wyleczenie wielu dolegliwości. Obcowanie z naturą przywraca równowagę psychiczną, obniża stres i poprawia samopoczucie oraz karmi naszą potrzebę estetyki i piękna. Kwiaty są symbolem nadziei, pokoju i miłości.
Terapia kwiatami, która najczęściej odnosi się do wąchania kwiatów czy aromaterapii pozwala często na odzyskanie węchu. Do roślin o takim znaczeniu należy wrzos, eukaliptus czy róża. To jest o tyle ważna i intersująca kwestia, jeżeli np. ktoś po przebyciu COVID-19 stracił węch i długo go nie odzyskał.
Obcowanie z pięknym zapachem kwiatów pozwala na uzyskanie prawdziwie przyjemności. Tu wystarczy przyjrzeć się dzieciom, które szybko i spontanicznie reagują na doznania, które dostarcza im wąchanie kwiatów. Dzieci są wtedy pełne pozytywnych emocji, chcą się nimi dzielić z innymi.
Aktualnie wielu naukowców bada jak pozytywne wrażenia zapachowe wpływają na uczucie odprężenia, które to pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie. Chcą się w ten sposób dowiedzieć jak na takie czynniki odpowiada nasz układ odpornościowy, co jest na razie dość słabo poznane.
Kto po raz pierwszy zwrócił uwagę nauki na wpływ kwiatów na człowieka?
Okazuje się, że początki badania wpływu kwiatów na zdrowie człowieka miały miejsce w latach 30. XX wieku. Wtedy to angielski lekarz, Edward Bach, który specjalizował się także w patologii i bakteriologii, odkrył, że esencje kwiatowe dobrze wpływają na ludzi. Po kilku latach Bach potrafił już tworzyć mieszkanki kwiatowe, które były skuteczne w leczeniu takich stanów emocjonalnych jak: : strach, niepewność, apatia, samotność, nadwrażliwość, zniechęcenie, a także nadopiekuńczość. Innymi słowy, według Bacha każdy kwiat może mieć swoje zastosowanie w wyleczeniu danego problemu emocjonalnego lub psychicznego.
Jakie są podstawowe założenia kwiatoterapii?
Długotrwałe oddziaływanie stresu, częste doświadczanie nieprzyjemnych sytuacji albo kiepskie stosunki z innymi ludźmi, niewątpliwie wpływają na pogorszenie stanu psychicznego. Nawet najbardziej odporny psychicznie człowiek, poddany kumulacji negatywnych czynników, w końcu może się podłamać, czuć się przytłoczony i przygnębiony. Jest się wtedy także bardziej podatnym na negatywne myśli.
Warto wiedzieć, że kwiatoterapia to nie to samo co aromaterapia.W kwiatoterapii wykorzystuje się esencje kwiatowe. Obecnie można wykonać aż 38 różnych ekstraktów a z nich skomponować ok. 300 mieszanek, które odpowiadają danym stanom psychiki albo cechom charakteru. Ich autorem był popularyzator tej metody – dr Edward Bach.
Jak uzyskać esencję kwiatową?
Do przygotowania esencji z kwiatów potrzebujemy:
- Szklanej miarki kuchennej i miski,
- pęsety,
- nożyczek,
- wody źródlanej,
- ciemne buteleczki (najlepiej z kroplomierzem),
- butelki mocnego alkoholu, etykietek.
Narzędzia przed użyciem należy wysterylizować. Popularną metodą jest metoda termiczna, kiedy to świeżo zerwane kwiaty umieszczone w szklanej misce i zalane wodą źródlaną wystawia się na kilka godzin na słońce. Po tym czasie usuwa się kwiaty, a ekstrakt ten zlewa się do butelki i zalewa taką samą objętością mocnego alkoholu. Każdą buteleczkę warto podpisać i umieścić na niej datę sporządzenia. Esencja jest ważna przez okres ok. 6 tygodni. Potem nie nadaje się już do użycia.
Nie odrzucajmy założeń medycyny klasycznej
W języku polskim termin medycyna alternatywna bądź naturalna, jest szeroko rozumiany. W jej skład wchodzi wiele metod, które funkcjonują samodzielnie, czyli właśnie ogrodoterapia, aromaterapia, homeopatia, akupunktura, itd. Jednakże nie można zapominać, że w przypadku ciężkich schorzeń i chorób nie może być ona głównym sposobem leczenia. Pamiętajmy i miejmy świadomość, że nic nie zastąpi medycyny konwencjonalnej.
Medycyna konwencjonalna oparta jest na badaniach naukowych, bardzo dobrze są znane skutki uboczne stosowania danych metod leczenia, ich skuteczność, a lekarze są w stanie na bieżąco kontrolować poszczególne etapy stosowanych terapii. Nie odrzucajmy tego .
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby upajać się pięknym zapachem kwiatów i bogactwem ich kolorów. Dzięki kontaktowi z naturą zawsze dużo zyskujemy. Nasz umysł także.
Oprac. Natalia Marcinaik-Musiał
Zdjęcie: pixabay