Jeśli w Nowy Rok podjęliśmy zobowiązanie, a kilka dni później okazuje się, że nie udało się nam go dotrzymać, co wtedy? Zaczynamy od następnego roku? Nie, to bez sensu. Istnieje inna metoda.
Monday reset, czyli zaczynam od poniedziałku
A co, gdybyśmy nie czynili długofalowych, zawsze trudnych do dotrzymania zobowiązań, ale postanowili, że z każdym poniedziałkiem wprowadzamy coś zdrowego do stylu życia? Wtedy, nawet jeśli zdarzy się nam skusić na sernik sąsiadki albo deser synowej, szansę na nowy początek mamy już po kilku dniach!
Tę metodę Amerykanie nazywają Healthy Monday Reset (Reset Zdrowego Poniedziałku), a u nas od lat nosi ona nazwę „Zaczynam od poniedziałku”.
To nie taki głupi pomysł. Strategia małych kroków znana jest w wielu terapiach, zwłaszcza dotyczących uzależnień. W ich przypadku, aby dało się wytrzymać i przeżyć bez środka uzależniającego – czymkolwiek on jest – zakłada się krótkie perspektywy czasowe. Nie: „Planuję nie pić/nie sprawdzać obsesyjnie Facebooka/palić przez rok”, ale: „Nie zapalę przez następne dwie godziny/nie wypiję dziś albo do dzisiejszego popołudnia”. A potem – przez noc i do rana. Ta strategia daje więcej sił i większe poczucie kontroli nad sobą. Wdrażanie nowych nawyków nie jest może wiernym odzwierciedleniem takiej strategii, ale polega też na małych krokach. Tam – łatwiej jest kontrolować krótkie odcinki czasowe. Tu – łatwiej pomyśleć, że jeszcze się uda, jeśli mamy w roku szansę nie na jeden początek, a na pięćdziesiąt dwa.
– To, o co nam tak naprawdę chodzi, to nie dramatyczne zmiany w stylu życia, ale raczej zmiana w sposobie myślenia o zmianach. Że warto może wprowadzać mniejsze, ale częściej – mówi Ron Hernandez, szef amerykańskich „kampanii poniedziałkowych”.
-
Postanowienie rozłożone na cały rok oznacza, że można je rozłożyć na drobne kroki. Nie musisz chudnąć 20 kilogramów. Wystarczy, że wdrożysz jeden mniejszy posiłek dziennie
Dlaczego akurat poniedziałek? Okazuje się, że uzasadnienie dla takiego wyboru dają badania naukowe. Badacze z Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health należącej do Uniwersytetu Johns Hopkins w Baltimore w Stanach Zjednoczonych odkryli, że ludzie właśnie w poniedziałki często szukają informacji o zdrowiu. Prawdopodobnie mamy poczucie, że jeśli dobry, zdrowszy będzie początek tygodnia, zdrowszy będzie cały tydzień.
Dlaczego tak często nie dotrzymujemy swoich postanowień noworocznych?
Kiedy badacze związani z „kampaniami poniedziałkowymi” przebadali niedawno 1000 dorosłych osób pod kątem realizowania postanowień noworocznych, okazało się, że tylko jedna czwarta respondentów dotrzymywała ich przez cały rok, a 20% badanych kończyło nowe projekty na pierwszych dwóch tygodniach roku. Wyzwaniem okazywały się trwanie w postanowieniu, brak dyscypliny, ale też zbyt powolne ujawnianie się pozytywnych rezultatów postanowień. Trzy czwarte badanych przyznało, że jakiś rodzaj odświeżenia postanowienia raz w tygodniu bardzo pomógłby trwać w nim.
– Można by używać tego poniedziałkowego resetu do refleksji, namysłu i uczenia się. Jeśli moim celem było dodawać warzywa do każdego obiadu, to jak sobie z tym poradziłem? Udało mi się przez trzy dni. To już nieźle. Ale co mogę zrobić, żeby takich dni było cztery czy pięć? Ludzie często podejmują postanowienia, bez refleksji nad tym, czy są do tego gotowi. Tymczasem sukces wymaga namysłu. Możliwość weryfikowania celu co tydzień pozwala w trakcie roku wdrażać nowe rozwiązania – mówi Samantha Heller, certyfikowana dietetyczka z Uniwersytetu stanowego w Nowym Jorku.
Podkreśla też, by być dla siebie łaskawym, jeśli nie wszystko się nam uda.
Jak dobrze robić postanowienia?
Zrezygnuj ze słowa „postanowienie”. Ono może być przyczyną części porażek w realizacji zamierzeń. Mów raczej o „planie” albo „celu”. Formułuj cel pozytywnie – unikaj celów ze słowami „przestać” albo „rzucić”, ale i „nigdy” i „zawsze”. Zamiast mówić o rzuceniu palenia, postanów „wprowadzić zdrowszy styl życia”, który w tle będzie miał pożegnanie z nałogiem. Zakładaj zawsze realistyczne cele. I nagradzaj siebie za tydzień czy nawet dzień przeżyty zgodnie z celem.
Karolina Kasperek
Zdjęcie główne: Unsplash
Zdjęcie w artykule: Pixabay
Zdjęcie w artykule: Pixabay