Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 50/2022 na str. 51. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Przyszłość dzieci nie napawa optymizmem
Jeśli nie zmienimy podejścia do żywienia, a obecna tendencja utrzyma się, do 2025 roku na świecie będzie ok. 70 mln dzieci do 5. roku życia z nadmierną masą ciała. Z najnowszych badań wynika, że w Polsce nadwaga i otyłość dotyczy około 10% małych dzieci (1–3 lata), 30% dzieci w wieku wczesnoszkolnym i niemal 22% młodzieży do 15. roku życia. Na świecie liczba otyłych dzieci (powyżej 5. roku życia) i młodzieży wzrosła od 1975 r. z 11 milionów do 124 milionów w 2016 r. Takie dane możemy znaleźć na stronie internetowej Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej.
Nie każde dziecko z nadwagą jest otyłe. Jak to możliwe?
Nie wszystkie dzieci z dodatkowymi kilogramami mają nadwagę. Niektóre mają po prostu większe niż przeciętne ciała. Dzieci zwykle mają też różne ilości tkanki tłuszczowej na różnych etapach rozwoju. Dlatego po samym wyglądzie rodzicowi trudno będzie stwierdzić, czy dziecko rzeczywiście ma nadwagę. Wskaźnik masy ciała (BMI), który jest stosunkiem masy ciała do wzrostu, jest akceptowaną miarą nadwagi i otyłości.
Medyczna definicja otyłości u dzieci to posiadanie wskaźnika masy ciała (BMI) na poziomie lub powyżej 95 percentyla. Współczynniki BMI dzieci różnią się od dorosłych. W przypadku dzieci BMI zależy od wieku i płci, ponieważ ich skład ciała zmienia się wraz z wiekiem. Różnią się również w zależności od płci.
Możesz obliczyć BMI swojego dziecka, dzieląc jego wagę w kilogramach przez wzrost w metrach do kwadratu (kg/m2). Na przykład, jeśli twoje 10-letnie dziecko waży 46,2 kg i ma 140 cm wzrostu, jego BMI wyniesie 23,6 kg/m2. To stawia je na 95. percentylu, co oznacza, że ma otyłość.
Wczesna reakcja na nadwagę u dziecka, to zdrowszy dorosły
Lekarze używają wykresów wzrostu BMI dla wieku. Pamiętajmy! Wysokie BMI może być oznaką dużej tkanki tłuszczowej, ale nie mierzy ono bezpośrednio tej tkanki. Jest jednak pewnym sygnałem, że potrzeba więcej testów, aby sprawdzić, czy nadmiar tłuszczu stanowi problem.
Czy otyłość u dzieci zagraża zdrowiu tak jak dorosłym? Absolutnie tak! Dzieci z otyłością często przenoszą tę chorobę w dorosłość, ale przede wszystkim są bardziej narażone na rozwój wielu schorzeń. Wśród nich są astma, bezdech senny, cukrzyca typu 2, wysokie ciśnienie krwi, wysoki cholesterol, choroby serca, udar, zaburzenia mięśniowo-szkieletowe, takie jak choroba zwyrodnieniowa stawów, niektóre nowotwory, w tym rak okrężnicy i rak piersi, a także stłuszczenie wątroby. Ale dziecko otyłe to także ryzyko bycia zastraszanym, izolacji społecznej, niskiej samooceny czy depresji.
Dlaczego otyłość pojawia się u dziecka? Genetyka nie zawsze jest winna
Dziecko potrzebuje określonej ilości kalorii do wzrostu i rozwoju. Ale kiedy przyjmuje ich więcej niż zużywa, ciało przechowa dodatkowe kalorie w postaci tłuszczu. Dzieci przybierają na wadze w większości przypadków z tych samych powodów, co dorośli. Ważny czynnik to wzorce zachowań w rodzinie, takie jak nawyki żywieniowe i brak aktywności. Zapracowane rodziny spożywają więcej produktów spożywczych i napojów bogatych w tłuszcze, cukier i kalorie. Te produkty spożywcze i napoje mają zwykle niską zawartość witamin, minerałów i innych ważnych składników odżywczych. Jednocześnie wiele dzieci spędza mniej czasu na świeżym powietrzu, a więcej w pomieszczeniach. Wraz ze wzrostem popularności gier wideo, tabletów i smartfonów liczba godzin bezczynności wzrasta.
Pewne znaczenie może też mieć genetyka, choć nie jest ona determinująca, jak podkreślają naukowcy. Czynniki genetyczne mogą zwiększać jedynie prawdopodobieństwo otyłości. Dzieci, których rodzice lub rodzeństwo mają otyłość, mogą być bardziej narażone na rozwój tej choroby. Badania wykazały, że istnieją geny, które mogą przyczyniać się do przybierania na wadze. Ale nie u wszystkich dzieci w rodzinach z otyłością pojawi się nadmiar kilogramów. Niektóre leki na receptę mogą zwiększać ryzyko rozwoju otyłości. Należą do nich prednizon, lit, amitryptylina, paroksetyna, gabapentyna i propranolol.
Chyba niewystarczająco doceniamy znaczenie czynników kulturowych. Tymczasem reklama sieci sprzedających fast food i niezdrowe przekąski też może przyczyniać się do otyłości u dzieci.
Jak mądrze pomóc dzieciom tracić zbędne kilogramy?
Najnowsze badania wykazały, że to, jak rozmawiamy z dziećmi o nadmiarowych kilogramach, może być dla nich wyzwaniem, a nawet przynosić efekt przeciwny do zamierzonego.
Rozmawiając, dawajmy poczucie, że dziecko jest akceptowane. Zamiast używać słów „jesteś gruby”, „za dużo ważysz”, które zostaną odebrane jak krytyka, skupmy się bardziej na jego zdrowiu niż na wadze. Powiedz raczej: „Wiesz, myślę sobie, że kiedy jesz więcej, będzie ci trudno biegać albo wygrać z Jankiem” albo „Kasiu, ta sukienka jest absolutnie dla ciebie. Pomyślmy razem co zrobić, żebyś mogła ją założyć latem”. Ważne jest, aby rozmawiać z dzieckiem o jego wadze w sposób nieoceniający. Naukowcy zauważyli też w badaniach, że dziewczęta są dużo bardziej wrażliwe na zwracanie uwagi na kształty i wagę. Wymagają więc, zwłaszcza wobec niezwykle wyśrubowanych dziś w mediach standardów, mądrej i łagodnej rozmowy.
Zadbaj o nowe i zdrowe nawyki swojego dziecka
Staraj się, aby dziecko miało co najmniej godzinę regularnej aktywności fizycznej każdego dnia. Jeśli dasz przykład aktywności fizycznej, dziecku będzie łatwiej ją podjąć. Nie stosuj pod żadnym pozorem samodzielnie restrykcyjnych diet. Trudno je utrzymać, poza tym prowadzą one często do zaburzeń odżywiania i niewłaściwych wzorców żywieniowych. Zapewnij całą „tęczę” owoców i warzyw do każdego posiłku. Unikaj słodkich napojów, takich jak napoje gazowane, słodka herbata, lemoniada i napoje dla sportowców. Przeciętne dziecko spożywa dziennie ponad 120 kalorii z samych tych napojów. Angażuj dziecko w zakupy i przygotowywanie posiłków. Dzieci chętniej próbują potraw, które same przygotowywały. Zachęcaj do jedzenia powoli i w miarę możliwości spożywaj posiłki rodzinnie. Zadbaj o sprzyjającą rozmowom i przyjemną atmosferę podczas posiłków.
Zniechęcaj dziecko do niejedzenia posiłków i przekąsek przed telewizorem czy komputerem – oglądanie ich może przeszkadzać w zarejestrowaniu sytości. Serwuj posiłki w wyznaczonych miejscach, jak kuchnia czy jadalnia. Nie stosuj pożywienia jako nagrody za coś. Nie proponuj „deseru za zjedzenie wszystkich warzyw”. Dziecko może nabrać przekonania, że warzywa to coś gorszego. Zadbaj o zdrowe śniadanie do szkoły. A kiedy jecie w restauracji, myśl o wielkości porcji. Dobrą praktyką jest też zjedzenie połowy i zapakowanie drugiej do domu na kolejny posiłek.
fot. freepik