Jak Szymborska oswajała Olejnicę
O Dagmarze Angier-Sroce wspominaliśmy rok temu z okładem. W czerwcu 2023 roku odwiedziliśmy salę wiejską w Mochach, gdzie prowadziła warsztaty rysunku i malarstwa dla Twórczego Klubu Seniora. Na zajęciach aż kipiało od energii, którą Dagmarze udaje się budzić w ludziach zupełnie czasem nieświadomych swoich talentów. W tym roku między innymi dzięki jej wysiłkom mała Olejnica byłą areną niecodziennego pikniku. Dagmara i jej znajomi – Piotr Kamiński i Justyna Colecka-Głodek od przeszło półtora roku nosili się z zamiarem upamiętnienia Wisławy Szymborskiej. Dlaczego? Bo poetka ma ścisły związek z gminą Przemęt. Przyjeżdżała tam ze swoim wieloletnim partnerem życiowym Kornelem Filipowiczem. Zatrzymywali się najpierw w Starej Papierni. Podobno było im tam za głośno, bo przyjeżdżali tam harcerze. Przenosili się i byli także przez chwilę w leśniczówce w Perkowie. A potem na dłużej oswoili leśniczówkę w Olejnicy.