Czy tulipanowe pole na Żuławach jest już otwarte?
Tulipanowe pola są jedną z bardziej znanych atrakcji turystycznych Holandii. Zainteresowani spacerem po kolorowych plantacjach zwiedzający muszą się jednak spieszyć, ze względu na krótki okres kwitnienia. Wizyta na holenderskich, tulipanowych polach jest z pewnością marzeniem wielu ich miłośników, choć nie każdy ma taką możliwość. Ale skoro nie do Holandii, to może na Żuławy Gdańskie?
14 kwietnia br. w wiosce Błotniki położonej na Żuławach Wiślanych właściciele pola „O Rany, tulipany!” ponownie otworzyli je dla zwiedzających gości z całej Polski. Wiosna w tym roku zawitała do naszego kraju wyjątkowo szybko. Wcześniej rozpoczął się również okres wegetacji, a wraz z nim zakwitły tulipany. W tym sezonie na słynnym błotnickim polu zakwitł ich ponad milion.
O Rany, Tulipany! W jakich godzinach można wchodzić na pole?
Osoby zainteresowane wejściem na żuławskie pole tulipanów w Błotnikach mogą to zrobić zarówno w tygodniu, jak i w weekendy. Od poniedziałku do piątku wstęp na „O Rany, Tulipany” jest możliwy w godzinach od 10.00 do 20.00, natomiast w weekendy od 9.00 do 20.00.
Za wejście na plantacje należy zapłacić 10 zł, po których wpłaceniu można zerwać 3 tulipany. Natomiast każdy, kto chce wziąć ze sobą większy bukiet, musi dopłacić 2,00 zł za każdego kwiatka. Podczas wizyty na tulipanowym polu można również wykonywać zdjęcia i rozłożyć piknik.
– Rok temu działaliśmy na jednym hektarze. Teraz jest to półtora hektara, więc z miliona zrobił się 1 milion 400 tysięcy kwiatów. W tym roku mamy 13 odmian tulipanów. Możemy zdradzić, że w przyszłym roku planujemy zakupić dodatkowych 30 czy 40 odmian, a wszystko po to, żeby nasi goście mieli coraz bardziej niezapomniane widoki – powiedział współwłaściciel pola Tomasz Luzar w rozmowie dla Radia Gdańsk.
Jak długo będzie otwarte pole tulipanów na Żuławach?
Tulipany, choć piękne, szybko przekwitają, dlatego właściciele zapraszają do odwiedzin i zapowiadają, że plantacja będzie cieszyła oczy zwiedzających maksymalnie 3 tygodnie.
Dowiedz się:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: Radio Gdańsk, wp.pl