Ekshumacje poległych w forsowaniu Odry rozpoczęto już w kwietniu 1945 roku. Dziś leżą w tych mogiłach, z których część to groby zbioroweKarolina Kasperek
StoryEditorHistoria Polski

Wyjątkowe pamiątki po forsowaniu Odry w muzeum w Starych Łysogórkach

17.11.2024., 10:30h

Nic tak nie pozwala na obcowanie z historią, jak możliwość obejrzenia z bliska przedmiotów, którymi posługiwali się kiedyś ludzie. Nie zawsze są nimi tylko kubki, grzebienie czy pędzle do golenia. Czasem to rewolwery, maski gazowe i pasy z nabojami.

Las białych krzyży zdradza skalę tragedii

Możecie je obejrzeć w unikatowym Muzeum Pamiątek 1 Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach oraz Gozdowicach – placówkach, które upamiętniają forsowanie Odry w 1945 roku i nie tylko. Pieczę nad nimi sprawuje Michał Dworczyk.

Jesienią, która maluje wszystko na złoto, w Starych Łysogórkach jest wyjątkowo pięknie. Nic nie zdradza tego, że 79 lat temu rozegrały się tam dantejskie sceny. W krajobrazie zaskakujący jest tylko czołg. I las jednakowych białych krzyży, który zwykle mówi o masowości tragedii.

image
Ekshumacje poległych w forsowaniu Odry rozpoczęto już w kwietniu 1945 roku. Dziś leżą w tych mogiłach, z których część to groby zbiorowe
FOTO: Karolina Kasperek

Muzeum Pamiątek 1 Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach powstało dzięki gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu

Połowa starego poniemieckiego budynku okazuje się muzeum upamiętniającym 1 Armię WP i trwające tydzień forsowanie Odry w kwietniu 1945 roku. Na parterze dwa pomieszczenia, w piwnicy kolejne. Na piętrze – ekspozycja etnograficzna, która pokazuje, jak ludzie radzili sobie na co dzień bez prądu. Muzeum zawdzięcza istnienie generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Zabiegał o jego założenie, ponieważ walczył tu podczas forsowania, a podczas walk zginął jego przyjaciel Ryszard Kulesza. Muzeum otwarto 15 października 1961 roku. W tym budynku mieścił sie pododdział siedziby ekshumacyjnej – mówiła Aleksandra Gajewska.

image
Pomnik-czołg typu IS-2 należący do 4 Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich. Stoi przed budynkiem muzeum w Łysogórkach Starych
FOTO: Karolina Kasperek

Muzeum zgromadziło przedmioty i pamiątki po żołnierzach, którzy forsowali Odrę. Zginęło ich przynajmniej 2 tysiące. O losach wielu nie wiadomo dziś nic, wielu poległych nie ma też swoich grobów. W mogiłach na pobliskim cmentarzu spoczęły szczątki tych, których, począwszy od 1945 roku, ekshumowano z pobliskich pól i lasów i terenów obecnych Niemiec.

Żołnierze, którzy przeżyli, już pod koniec kwietnia jeździli samochodami z pakami i wyposażeni w mapy i odkrywali szczątki. Mamy tu pochowanych 1987 żołnierzy pod 1200 krzyżami. Sporo było nierozpoznanych ciał. Uczestnicy forsowania mówili, że w nurtach Odry przepadali i martwi, i żywi. Tę armię tworzono pod auspicjami komunistów i w Związku Radzieckim, ale walczyli w niej chłopcy z polskich miast i wsi – wyjaśnia Aleksandra.

Pozostało 74% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. grudzień 2024 04:39