StoryEditorWiadomości rolnicze

35. Polski Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi.El Saghira za pół miliona euro

12.06.2014., 12:06h
Za nami kolejne Dni Konia Arabskiego w Janowie. Impreza ta w tym roku odbywała się od 16 do 20 sierpnia. Najważniejszym jej elementem był 35. Polski Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi oraz 44. Aukcja Pride Of Poland.

Ta druga impreza każdego roku przynosi najwięcej emocji, gdyż w grę wchodzą duże pieniądze. Podczas wzmiankowanej aukcji sprzedano 22 konie za łączną kwotę 2 mln 72 tys. euro netto. Osiągnięta z aukcji kwota jest wyższa o przeszło 700 tys. euro od tej w ubiegłym roku. Największą sumę wylicytowano za siwą klacz El Saghirę należącą do Stadniny Koni w Michałowie. Nowy właściciel tej klaczy (pochodzący z Emiratów Arabskich) zapłacił za nią 500 tys. euro.
Drugą co do wielkości kwotę – 410 tys. euro – zapłacono za gniadą klacz o imieniu Belgica z SK Janów Podlaski. Trzecia suma była równie wysoka i wynosiła 400 tys. euro. Osiągnęła ją Ekspulsja z SK Michałów. Zarówno Ekspulsję, jak i Belgicę kupiła Shirley Watts, żona perkusisty zespołu „The Rolling Stones”. Inne konie zostały zakupione przez kupców z Kuwejtu, Szwecji, Austrii, Francji, Arabii Saudyjskiej, USA i Polski. Średnia cena za jednego konia sprzedanego na Pride Of Poland wyniosła 94,18 tys. euro. Dla porównania, w ubiegłym roku na tej aukcji sprzedano 19 klaczy za 1,325 mln euro.
Jerzy Białobok, dyrektor Stadniny Koni w Michałowie, jeszcze przed aukcją stwierdził, że spodziewa się dobrych wyników podczas licytacji, a wśród faworytów z Michałowa wymienił El Saghirę i Ekspulsję.
Bezkonkurencyjna Norma
Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi przeprowadzony został w trzech etapach. Pierwszy z nich odbył się 16 sierpnia i składał się z wyboru najpiękniejszych ogierów w trzech grupach wiekowych: roczne, dwuletnie i trzyletnie. Drugi etap miał miejsce 17 sierpnia br. Oceniano wówczas klacze roczne, dwuletnie, trzyletnie, klacze 4–6 letnie, 7–10 letnie oraz 11-letnie i starsze.
Tego dnia wybierano także najlepsze ogiery w grupie 4–6 letnich, jak też 7-letnich i starszych. Następnego dnia zwycięzcy poszczególnych klas stanęli do walki o czempionat wśród klaczy młodszych, ogierów młodszych, klaczy starszych i ogierów starszych. Podczas Narodowego Pokazu bezkonkurencyjna okazała się michałowska klacz Norma. Została ona czempionką klaczy starszych i najlepszym koniem pokazu. Ponadto zdobyła nagrodę dla najlepszej klaczy, nagrodę za najlepszy ruch oraz za najpiękniejszą głowę.
Norma jest córką klaczy Nina po Monogram i ogiera Gazal Al Shaqab. Drugie miejsce w czempionacie klaczy starszych zajęła michałowska Zigi Zana od Zagrobli po QR Marc. Natomiast brązowy medal zdobyła janowska Pernila od Pepeszy po Gazal Al Shaqab. Czempionką klaczy młodszych została Piacola z Michałowa, a czempionem ogierów młodszych Barok z Janowa Podlaskiego. Piacola jest córką ogiera Enzo i klaczy Polonica, zaś matką ogiera Barok jest Baida, a ojcem Om El Bellissimo. Drugie miejsce w czempionacie ogierów młodszych zajął Złoty Medal z Michałowa od klaczy Złota Orda po ogierze QR Marc. Natomiast trzecie miejsce w tej kategorii zajął syn tego samego ogiera i pochodzący z tej samej stadniny – Larando od Larandy. Srebrny medal w czempionacie klaczy młodszych otrzymała janowska Patria od Palmeta po Eden C, a brązowy medal Piniata również z Janowa Podlaskiego od klaczy Pinqa i także po ogierze Eden C. Czempionem wśród ogierów starszych został michałowski El Omari od Embry po Enzo. Drugie miejsce w czempionacie ogierów starszych zajął Equifor od Eqviria po Gazal Al Shaqab, a trzecie Eternal Jana Głowackiego. Jest on synem Ewitacji i ogiera FS Bengali.
Efekty ciężkiej i żmudnej pracy
Większość tytułów czempiona w tym roku zdobyły konie ze stadniny w Michałowie. Zapytaliśmy zatem jej dyrektora, Jerzego Białoboka, o receptę na taki sukces.
– W tym roku nasza stadnina obchodzi 60-lecie powstania, więc ten sukces został wypracowany przez lata. Nie jest to też jakieś wydarzenie nadzwyczajne, ponieważ Michałów zgromadził już 60 tytułów czempionów krajowych i 40 wiceczempionatów. Jest to więc 100 tego typu nagród. Niezależnie od tego Stadnina Koni w Michałowie zgromadziła też 18 tytułów czempiona Europy, a oprócz tego 10 czempionatów amerykańskich oraz 11 czempionatów świata rozgrywanych w Paryżu – powiedział Jerzy Białobok.
Te sukcesy wynikają przede wszystkim z ciężkiej pracy ludzi. Hodowla koni nie jest zajęciem indywidualnym dla jednej osoby. Jest to w jakiś sposób zajęcie grupowe.
– Oczywiście musi być ktoś, kto ma koncepcję hodowlaną i konsekwentnie ją wprowadza. Jest to jednak zwłaszcza zasługa ludzi, którzy wykonują pracę codzienną i żmudną, a której tutaj na arenie nie widać. Wydaje mi się, że jest to także duża zasługa mojego poprzednika, Ignacego Jaworowskiego, który w 1953 roku założył tę stadninę i przez szereg lat był w niej hodowcą – mówił Jerzy Białobok.
Dyrektor stadniny w Michałowie podkreślił, że w hodowli istotną sprawą jest konsekwencja.
– Hodowla nie znosi częstych zmian. Lubi ona natomiast pewną tradycję i konsekwencję. W pracy hodowlanej trzeba czekać na wyniki swoich pomysłów przez kilka lat. Jak wymyśli się jakieś skojarzenie, to minie rok zanim urodzi się źrebak. Później zanim zacznie on znaczyć coś w hodowli, to minie kolejne kilka lat. Po prostu hodowla jest zajęciem prawie pokoleniowym. Dlatego podejmowanie decyzji, np. o sprzedaży poszczególnych koni, trwa długo. Przede wszystkim zależy nam na tym, żeby ten najcenniejszy materiał zachować dla siebie i żeby móc produkować bardzo dobre konie. Ale trzeba też przeznaczać na sprzedaż ciekawe sztuki, które zainteresują nabywców i przyciągną ich na aukcję – dodał Jerzy Białobok.
Wyścigowa Pasjonaria
Oprócz nagród dodatkowych, które zgarnęła Norma, przygotowano także wyróżnienie dla najlepszego konia wyścigowego pokazu. Otrzymała je janowska Pasjonaria, która jest pełną siostrą słynnej Pianissimy od klaczy Pianosa po ogierze Gazal Al Shaqab. Inną nagrodą dodatkową była nagroda przechodnia – trofeum WAHO (Światowej Organizacji Konia Arabskiego) dla wybitnego przedstawiciela rasy arabskiej hodowli polskiej. Przyznano ją 28-letniemu ogierowi o imieniu Eldon. Na wyróżnienie to zasłużył on swoją karierą wyścigową, pokazową oraz hodowlaną.
Podczas imprezy nagrody dodatkowo przyznano także osobom pracującym z końmi. Najlepszym prezenterem został, podobnie jak w roku ubiegłym, Paweł Kozikowski z Janowa Podlaskiego, a najlepszym trenerem pokazu Mariusz Liśkiewicz z Michałowa.
Józef Nuckowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. wrzesień 2024 03:20