Wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki przedstawił rolnikom zagadnienia zawarte w przygotowywanej specustawie. Odniósł się także do informacji o odłowie i przewożeniu dzików na teren innych województw. Zapowiedział przy tym, że według złożonego projektu specustawy będzie możliwość zabicia odłowionych dzików.
– Użycie broni w miastach nie jest możliwe. Możliwe jest tylko wyłapywanie dzików. Dotychczasowe przepisy mówiły, że schwytane dziki musiały być przewiezione w inne miejsce. Zgodnie z proponowaną specustawą odłowione dziki będą mogły być zabijane. Co do informacji, że odłowione dziki były wywożone na teren województwa lubuskiego czy warmińsko-mazurskiego. To nie jest tak, że były one tam wypuszczone swobodnie. Trafiały do zamkniętych obszarów, skąd nie mogą wyjść. Ta choroba nie została tam przewieziona, bo w przeciwnym razie do tej pory byłyby tam przypadki ASF – powiedział Bogucki.
- Janusz Krasnodębski z Podlaskiego Związku Rolniczych Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej na ręce Jacka Boguckiego przekazał postulaty dla ministra rolnictwa
Dodał też, że przygotowywana specustawa umożliwi przeznaczenie do utylizacji dzików pozyskanych w ramach odstrzału sanitarnego. Niektórzy rolnicy liczyli na to, że wprowadzenie nowej specustawy dotyczącej zwalczania afrykańskiego pomoru świń będzie wiązało się z zaangażowaniem służb mundurowych w realizację odstrzału sanitarnego dzików.
– Analizowaliśmy możliwość użycia sił zbrojnych. Niestety Konstytucja RP nie pozwala na to, żeby wojsko z użyciem broni wykorzystać do innych celów niż obrona granic – powiedział Jacek Bogucki.
Chłodnie w zapasie
Bartłomiej Popczyk z Zarządu Głównego PZŁ stwierdził, że rozwiązany będzie problem chłodni w obszarach, w których dotychczas nie występował afrykański pomów świń.
– Nie będą to pieniądze na chłodnie przeznaczone do wykorzystania w sytuacjach kryzysowych dopiero wówczas, gdy pojawi się już ognisko. Chłodnie zakupione dla PZŁ będą czekały do rozdysponowania w rezerwie. W przypadku, gdy gdziekolwiek w nowym miejscu pojawi się choroba, w ciągu jednego dnia można będzie przewieźć je w dowolny rejon kraju. Dzięki temu nie będzie takiej sytuacji, jaka miała miejsce w okolicach Legionowa czy Izabelina, gdzie trzeba czekać na przywiezienie chłodni – powiedział Bartłomiej Popczyk.
- Producenci trzody chlewnej domagali się zmian w prawie łowieckim i większego odstrzału dzików
Efektem spotkań w Kurii Biskupiej jest między innymi zakup telefonu komórkowego o numerze 500 040 410, który został przekazany do biura Mazowieckiej Izby Rolniczej w Siedlcach. Pod ten numer mogą dzwonić rolnicy z terenu byłego województwa siedleckiego i zgłaszać wszelkie występowanie dzików. Informacje te będą przekazywane do odpowiednich obwodów łowieckich, aby umożliwić odstrzał.
Rolnicy podkreślali, że wszelkie odgórnie nakładane na na nich nakazy, zakazy i ograniczenia powinny w pełni uwzględniać specyfikę działalności rolniczej, szanować prawa i słuszne interesy rolnika.
Zwrot utraconych dochodów
– W kontekście obowiązków informacyjnych posiadacza zwierzęcia w razie zagrożenia wystąpienia choroby lub wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania zgodnie z treścią ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt (art. 12 ust. 3a) – zgłaszanie zwiększenia liczebności stada oraz uboju gospodarskiego w ciągu 24 godzin od ich zaistnienia, należy zmienić na okres 7 dni. W praktyce bowiem czas 24 godzin jest niemożliwy do zrealizowania, gdyż biura ARiMR nie pracują w soboty i niedziele oraz inne dni ustawowo wolne od pracy. Ponadto system informatyczny IRZ jest często niesprawny i nie działa – wyjaśniali rolnicy.
Rolnicy podkreślali także, iż oznakowanie nowo narodzonego prosięcia numerem stada jest w praktyce niewykonalne, ponieważ małżowina noworodka jest zbyt słaba, a nieoznakowanych prosiąt nie można zgłosić do rejestru. Konsekwencje niespełnienia tych wymogów są zbyt drastyczne, gdyż wykluczają rolnika z systemu pomocy związanej z wystąpieniem choroby zwalczanej z urzędu.
Drugi postulat dotyczył rekompensat za zaprzestanie produkcji trzody chlewnej we wszystkich strefach: żółtej, czerwonej i niebieskiej, niezależnie od liczby świń posiadanych w gospodarstwie. W trzecim postulacie rolnicy zwracają się o pełną rekompensatę skutków wystąpienia ASF w gospodarstwach – między innymi zwrot utraconych dochodów ze sprzedaży świń z powodu wprowadzenia poszczególnych stref.
- Rolnicy domagają się wydłużenia terminu znakowania prosiąt
Kolejne postulaty dotyczyły między innymi: uproszczenia procedur przy otrzymaniu dofinansowania kosztów związanych z bioasekuracją gospodarstw, uruchomienia dodatkowych punktów badania próbek krwi pod kątem ASF, szybszego zagospodarowania pozyskanych dzików po odstrzale i przedstawienia procedury postępowania w przypadku znalezienia padłych dzików (w tym obowiązki odpowiednich służb).
Ponadto hodowcy domagają się zmiany Prawa łowieckiego zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, które dawałoby właścicielom gruntów prawo do współdecydowania o gospodarce łowieckiej na danym terenie oraz zaprzestania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt.
Ponadto hodowcy domagają się zmiany Prawa łowieckiego zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, które dawałoby właścicielom gruntów prawo do współdecydowania o gospodarce łowieckiej na danym terenie oraz zaprzestania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt.
Józef Nuckowski