Przed wirusem ASF chroni jedynie skrupulatnie prowadzona bioasekuracja
Trzydzieste ognisko w tym roku wyznaczono 12 października, ponownie w gminie Murowana Goślina w powiecie poznańskim w województwie wielkopolskim. To już 9. ognisko w tym powiecie w tym roku i 10. w Wielkopolsce. Podobnie jak ognisko 28., jest ono wtórne do ogniska numer 27, które stwierdzono w tej gminie 29 września w stadzie, w którym utrzymywano 62 świnie. W ostatnim ognisku (numer 30) utrzymywano 117 świń (16 tuczników, 38 prosiąt, 8 loch i 55 warchlaków).
Na przełomie września wykryto również dwa ogniska w województwie zachodniopomorskim. Oba w miejscowości Przęsocin w powiecie polickim. W pierwszej chlewni było 6 tuczników, a w drugiej utrzymywano tylko lochę i 13 prosiąt.
Przed zawleczeniem wirusa do gospodarstwa chroni skrupulatnie prowadzona bioasekuracja. Jednak jak poinformowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, do pierwszego terminu naboru wniosków o przyznanie dofinansowania na przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń rolnicy złożyli ich tylko 950.
Kolejna wietnamsaka firma wprowadziła swoją szcepionkę przeciwko ASF. To już trzeci wprowadzony na rynek preparat
Z kolei wietnamska Grupa Dabaco ogłosiła, że opracowała szczepionkę DACOVAC-ASF2 przeciwko afrykańskiemu pomorowi świń. Jest to już trzecia firma, która potwierdza stworzenie preparatu. Wszystkie działają w Wietnamie. Kraj ten jako pierwszy opracował wcześniej dwie szczepionki przeciwko tej chorobie. Są to: NAVET-ASFVAC produkowana przez Navetco National Veterinary Joint Stock Company (NAVETCO) oraz AVAC ASF LIVE produkowana przez AVAC. W przypadku szczepionki AVAC procesy rejestracyjne trwają także w innych krajach azjatyckich.
Grupa Dabaco przeprowadziła badania na 200 świniach w wieku 4 i 8 tygodni i stwierdziła, że skuteczność szczepionki wynosi od 80 do 100%. Zwierzęta wytworzyły przeciwciała przeciwko wirusowi ASF po 28 dniach od jej podania. Preparat jest atenuowaną szczepionką opracowaną na bazie szczepu ASFV-G-I177L/LVR. Producent twierdzi, że musi jeszcze przetestować skuteczność preparatu na świniach w różnym wieku i opracować protokoły podawania zarówno w dużych, jak i małych gospodarstwach, gdyż wyzwaniem są takie grupy technologiczne, jak knury, prosięta ssące czy maciory.
Zanim zaczniemy szczepić świnie, badajmy kał dzików
Istotnym elementem w zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń jest rzetelna diagnostyka laboratoryjna, która jest jednak utrudniona ze względu na fakt, że próbki przesyłane do badań pochodzą najczęściej od dzików i są mocno zróżnicowane pod względem jakości. Jedną ze strategii badania w sposób nieinwazyjny, która nie jest, póki co, wykorzystywana w Polsce, jest analiza próbek kału pochodzącego ze środowiska bytowania dzików. Badania pokazują, że wykrywalność wirusa w takim przypadku może wynosić od 50 do 80%. Materiał genetyczny wirusa ASF jest stosunkowo stabilny w kale. Ponadto można w tym samym materiale wykrywać swoiste dla wirusa przeciwciała. Jedynie w przypadku formy subklinicznej, która może czasami występować u dzików, skuteczność badania kału spada poniżej 10%.