StoryEditorŚwinie

Cirkowirusy to duże straty w chowie świń. Jak je zwalczać?

12.06.2019., 14:06h
Cirkowirusy to najmniejsze znane wirusy powszechnie występujące w populacji świń. Cirkowirus świń typu 2 jest koniecznym, lecz niewystarczającym czynnikiem do wywołania wielonarządowego zespołu wyniszczenia poodsadzeniowego (PMWS), który jeszcze do niedawna powodował ogromne straty ekonomiczne w produkcji świń na całym świecie.

Cirkowirozy uważa się dziś za choroby wieloczynnikowe. Najczęściej stwierdza się jednoczesne zakażenie PCV2 i innymi patogenami. Również warunki utrzymania wpływają na natężenie chorób cirko-wirusowych w stadzie.

Do niedawna u świń znano dwa gatunki cirkowirusów – uważany za niepatogenny PCV1 oraz patogenny PCV2. Ten drugi jest głównym czynnikiem chorób zakaźnych znanych jako związane z PCV2 oraz wywołującym zakażenia bezobjawowe lub powikłania infekcji innymi drobnoustrojami.

Dzięki sekwencjonowaniu DNA odkryto nowy gatunek cirkowirusa – PCV3. Po raz pierwszy jego obecność potwierdzono w Stanach Zjednoczonych w 2015 roku na ich fermie świń w Karolinie Północnej. Doszło tam do wzrostu śmiertelności loch o 10%. Maciory nie miały apetytu, a na skórze pojawiły się charakterystyczne czerwonobrązowe grudki i plamy.

Doniesienia na temat występowania PCV3 u świń pojawiły się również w Europie i Azji. Polska była pierwszym krajem w Europie, w którym opisano występowanie PCV3. Wszystko wskazuje na rozprzestrzenienie zakażeń PCV3 w naszym kraju, choć prawdopodobnie nie tak duże, jak w przypadku PCV2.

Wiele czynników ryzyka

Wirus...

Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 07:35