Niskie ceny prosiąt doprowadziły do rezygnacji z wymaganych, koniecznych szczepień
Zmniejszanie wydatków może w znaczący sposób odbić się na wynikach stada. Prosięta przyjeżdżają już z problemami i rolnicy muszą je leczyć oraz szczepić, co generuje dodatkowe koszty. Tym bardziej że ceny leków, podobnie jak wielu innych produktów, także wzrosły w ostatnim czasie.
– Podstawą w obecnej produkcji trzody chlewnej jest, aby trafiające do chlewni prosięta były zaszczepione przeciwko cirkowirusom oraz mykoplazmowemu zapaleniu płuc. Oczywiście powinno być to udokumentowane przy zakupie zwierząt, ponieważ trudno jest zweryfikować same zapewnienia. Możemy pobierać krew do badań serologicznych, aby wykryć przeciwciała, jeśli mamy podejrzenia, że szczepienia nie były wykonane. Jeżeli świnie charłaczeją podczas odchowu, sekcyjnie stwierdza się cirkowirozę oraz badaniem PCR obecność cirkowirusa, jest dowód na to, że nie zastosowano szczepień profilaktycznych przeciwko cirkowirozie – twierdzi lekarz weterynarii Mateusz Trzaskacz.
Jak przekonuje, w swojej praktyce zawsze w dniu przyjazdu warchlaków do tuczarni pobiera rutynowo krew do bada...