Główny Lekarz Weterynarii wprowadził dodatkowe narzędzia do prowadzenia gruntowanej analizy dochodzeń epizootycznych w ogniskach choroby, która stała się podstawą procesu decyzyjnego. Powiatowi lekarze weterynarii wspomagani są przez utworzoną specjalną grupę ekspertów, którzy tworzą zespół do przeprowadzania dochodzeń epizootycznych przy zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt w kraju.
Obserwacja ognisk pozwala wyciągnąć wnioski
Na podstawie analizy dotychczasowych ognisk w województwie lubelskim można przedstawić następujące obserwacje:
- Zauważono często liczne watahy dzików, zachowujące się w sposób nietypowy dla tego gatunku, bez wrodzonej lękliwości przed człowiekiem, podchodzące do ludzi, gospodarstw utrzymujących świnie, na obejścia i do upraw przydomowych.
- Widoczne są do dziś ślady podtopień, zwłaszcza w gospodarstwach z terenu powiatów biłgorajskiego i zamojskiego, które miały miejsce w połowie lipca po kilkudniowych nadzwyczaj ulewnych deszczach.
- Rolnicy, w większości ognisk są świadomi zagrożeń i przestrzegają zasad bioasekuracji. Często są zdumieni, że pomimo ich starań by ochronić gospodarstwa, choroba wystąpiła.
- Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej pracują nieraz przez wiele dni w ogniskach ASF, prowadząc dochodzenia epizootyczne, koordynując akcje zwalczania, często zmęczeni, bo jest ich za mało w inspektoratach i nie ma kto ich zastąpić.
Środki zaradcze, jakie zdaniem Głównego Inspektoratu Weterynarii należy podjąć lub kontynuować:
1. Rzetelne obliczenie populacji dzików w kraju. Dziki to główny rezerwuar i źródło przenoszenia ASF. Populacja dzika na terytorium Polski musi ulec istotnemu zmniejszeniu. Odpowiedzialnym za redukcję pogłowia dzików jest Minister Środowiska, wykonujący to zadanie przy pomocy PZŁ. Wprowadzony odstrzał sanitarny i jego finansowanie (650 zł za lochę i 300 zł za pozostałe dziki) spowodował, że tylko w ciągu 5 miesięcy 2020 roku (od 31 stycznia do 30 lipca) pozyskano 88 775 dzików, za które myśliwym wypłacono wynagrodzenie. W całym roku ubiegłym pozyskano w ramach odstrzału sanitarnego jedynie 31 051 dzików. Pomimo epidemii Covid-19 konieczne jest przywrócenie zawieszonych na wiosnę tego roku działań doraźnych zgrupowań zadaniowych, które jest narzędziem prowadzenia odstrzału sanitarnego w kraju przez myśliwych i pracowników służb mundurowych.
2. Kontynuacja poszukiwania padłych dzików. Poszukiwanie i usuwanie zwłok dzików, w których wirus ASF może wykazywać zdolność zakażania nawet do 2 lat, jest kolejnym ważnym narzędziem walki z afrykańskim pomorem świń. W związku z tym na obszarach występowania ASF konieczne są systematyczne akcje zorganizowanych przeszukiwań obszarów i zbierania zwłok dzików. W 2020 roku znaleziono ponad 6 tys. padłych dzików, z czego wirusa potwierdzono u około 60% z nich.
3. Ułatwienia dla hodowców. Hodowcy, którzy prowadzą gospodarstwa utrzymujące świnie, a którzy nie mogą sprostać wymaganiom bioasekuracji mają możliwość czasowego zaprzestania prowadzenia produkcji oraz skorzystania z możliwości pomocy finansowej prowadzonej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pomoc przewidziana jest dla rolników utrzymujących średnio do 50 świń w roku. Aby skorzystać z takiej pomocy rolnik musi złożyć wniosek do biura powiatowego ARiMR.
4. Wzmocnienie kadrowe i finansowe Inspekcji. Nie może zabraknąć środków na narzędzia do walki z ASF, samochodów, specjalistycznego sprzętu diagnostycznego i dezynfekcyjnego oraz wynagrodzenia dla podmiotów zaangażowanych w walkę z chorobą.
5. Zwalczanie ASF to ochrona gospodarki. To priorytet ochrony polskiej gospodarki przed ogromnymi stratami w sektorze trzody chlewnej i wieprzowiny. To zadanie nie tylko dla ministerstwa rolnictwa i Inspekcji Weterynaryjnej, nie tylko dla polskiego rządu, ale każdego z nas. Zgłaszanie przypadków wszystkich padłych dzików i rygorystyczne przestrzeganie zasad bioasekuracji jest naszym wspólnym zadaniem i obywatelskim obowiązkiem.
- Ogniska ASF na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu
Tekst ukazał się w związku z umową o współpracy między Głównym Inspektoratem Weterynarii a „Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym”.