Tlenek cynku stosowany na poziomie 2000–3000 ppm, był skutecznym zabezpieczeniem prestarterów na okres odsadzeniowy. Zapewniał w miarę bezpieczne odsadzenie prosiąt, ale stosowany przez dłuższy okres powodował dysfunkcję kosmków jelitowych (ograniczanie powierzchni trawienia i wchłaniania) oraz znacząco pogarszał smakowitość paszy. Dopuszczalny poziom został zredukowany do obowiązujących obecnie 150 mg/kg paszy. Jednak mimo wszystko takie kraje jak Dania notują zwiększoną koncentrację cynku w glebach, na które była wylewana gnojowica. Stąd UE przychyla się do pomysłu dalszego ograniczania stosowania tlenku cynku w paszach dla prosiąt.
Zdaniem dr Ryszarda Kujawiaka, doradcy prezesa w firmie Sano, tlenek cynku stosowany w dużych dawkach jako produkt leczniczy może nie był idealnym rozwiązaniem, lecz całkowity zakaz jego stosowania z pewnością wpłynie na pogorszenie wyników produkcyjnych. Tlenek cynku sprawdza się bowiem bardzo dobrze w profilaktyce biegunek u prosiąt, we właściwych dawkach chroni kosmki jelitowe przed uszkodzeniem.
Ochrona przed biegunką
Po wycofaniu antybiotykowych stymulatorów wzrostu z mieszanek dla zwierząt tlenek cynku był jednym z preparatów zapobiegających biegunkom poodsadzeniowym i wspierał funkcjonowanie przewodu pokarmowego młodych zwierząt. Stosowanie ZnO znacznie ogranicza konieczność użycia antybiotyków u prosiąt, co jest istotne ze względu na wzrost lekooporności bakterii, która staje się coraz większym problemem w terapii chorób człowieka.
– Podobnie jak po wycofaniu antybiotyków paszowych wzrosło ich wykorzystanie jako produktów leczniczych, tak i w sytuacji ograniczenia dostępu do tlenku cynku może nastąpić wzrost użycia antybiotyków w leczeniu zwierząt. Jest realne ryzyko, że w niektórych chlewniach znów biegunki okresu poodsadzeniowego staną się problemem, któremu trzeba będzie jakoś zaradzić – uważa dr Ryszard Kujawiak.
Podobnego zdania jest Grażyna Rakowska, doradca żywieniowy w Wytwórni Pasz Lira. W jej opinii, aby utrzymać tempo wzrostu zwierząt i wczesne odsadzanie prosiąt konieczne będzie zabezpieczenie antybiotykowe po odsadzeniu. Przynajmniej w niektórych stadach.
Badania nad skutecznością tlenku cynku wykazują, że poziomy terapeutyczne 1500 ppm i powyżej mają bardzo silny wpływ na zapobieganie biegunkom poodsadzeniowym. Poziom rzędu 1000 ppm i poniżej nie wykazuje żadnego wpływu na zapobieganie biegunce lub na poprawę przyrostów. Gdy usunięto z żywienia tlenek cynku, śmiertelność prosiąt wzrosła średnio o 3%, u 30% świń zaczęła się biegunka, a tempo wzrostu spadło o 20%. W celu opanowania sytuacji konieczne było stosowanie antybiotyków. Znacznie wyższa była także śmiertelność spowodowana chorobą obrzękową. Stąd pewnie obawy hodowców przed wycofaniem tlenku cynku z produkcji trzody chlewnej i przekonanie, że to on w głównej mierze zapobiega problemom, jakie mogą wystąpić w trudnym okresie okołoodsadzeniowym.
Badania nad skutecznością tlenku cynku wykazują, że poziomy terapeutyczne 1500 ppm i powyżej mają bardzo silny wpływ na zapobieganie biegunkom poodsadzeniowym. Poziom rzędu 1000 ppm i poniżej nie wykazuje żadnego wpływu na zapobieganie biegunce lub na poprawę przyrostów. Gdy usunięto z żywienia tlenek cynku, śmiertelność prosiąt wzrosła średnio o 3%, u 30% świń zaczęła się biegunka, a tempo wzrostu spadło o 20%. W celu opanowania sytuacji konieczne było stosowanie antybiotyków. Znacznie wyższa była także śmiertelność spowodowana chorobą obrzękową. Stąd pewnie obawy hodowców przed wycofaniem tlenku cynku z produkcji trzody chlewnej i przekonanie, że to on w głównej mierze zapobiega problemom, jakie mogą wystąpić w trudnym okresie okołoodsadzeniowym.
Zarządzanie ważne jak pasza
– Współpracujemy z hodowcami, którzy nie stosują tlenku cynku w paszach dla prosiąt i uzyskują bardzo dobre wyniki odchowu. W ich przypadku, obok bardzo dobrze zbilansowanej paszy w zupełności wystarcza stosowanie dobrej jakości zakwaszaczy paszowych oraz dodatków pro- i prebiotycznych. Hodowcy panicznie boją się biegunek u prosiąt i często obierają drogę na skróty, by im zapobiegać. Biegunki okresu okołoodsadzeniowego mają wielorakie przyczyny: nieprawidłowo zbilansowana pasza, nieprawidłowo przeprowadzony trening enzymatyczny, niedostosowana do zagęszczenia zwierząt liczba miejsc przy korycie, stres. To wszystko prowadzić może do namnożenia się patogennej mikroflory, która jest przyczyną biegunek – mówi dr Katarzyna Chilomer z Działu Doradztwa i Rozwoju Produktów dla Trzody Chlewnej w firmie Josera.
Jak podkreśla, prawidłowe przeprowadzenie odchowu prosiąt zapewnia nie tylko dobrze zbilansowana pasza przystosowana do warunków panujących na odchowalni i genetycznie uwarunkowanych możliwości produkcyjnych prosiąt, ale także wprowadzenie paszy odsadzeniowej w odpowiednim momencie. Zdaniem Katarzyny Chilomer duży wpływ na wyniki produkcyjne mają warunki zoohigieniczne. Rolnicy powinny większą uwagę zwracać na higienę i czystość pomieszczeń, a także parametry mikroklimatu.
Brak możliwości stosowania tlenku cynku może być poważnym utrudnieniem dla rolników. Istnieje bowiem ryzyko, że wzrost liczby biegunek i podwyższony odsetek upadków prosiąt na odchowalni doprowadzi do zwiększenia kosztów produkcji. Zdaniem niektórych obecny dopuszczalny poziom koncentracji cynku wynoszący 150 mg/kg paszy jest zdecydowanie poniżej maksymalnej tolerancji dla zwierząt wynoszącej 500 mg/kg paszy.
Ważny pierwiastek
Cynk w organizmie uczestniczy w przemianie tłuszczów, białek, kwasów nukleinowych. Jest składnikiem wielu enzymów, a także insuliny, hormonu trzustki. Niedobór tego pierwiastka poprzez zaburzenia w przemianie kwasów nukleinowych i białek prowadzi do spowolnienia tempa wzrostu, gorszego gojenia się ran, problemów w rozrodzie zwierząt i zmniejszenia pobrania paszy.
Firmy paszowe dostosowując się do planowanych nowych regulacji prawnych wprowadzają już nowe formuły zabezpieczające prosięta w okresie okołoodsadzeniowym. Podobne efekty jak tlenek cynku daje otoczkowany siarczan miedzi.
– Cynk w postaci tlenku cynku stosujemy w dopuszczalnej prawnie ilości, czyli w przeliczeniu do 110 mg w kg paszy uzupełniającej. Ale w paszach dla prosiąt mamy też chronioną (otoczkowaną) miedź, która wykazuje podobne działanie do tlenku cynku. Dodatkowo stosujemy też kwasy organiczne – mówi dr Ryszard Kujawiak.
Wycofanie tlenku cynku z pasz będzie wymagało zastosowania odpowiednich kwasów organicznych, a także większych dawek pro- i prebiotyków. Zastosowane rozwiązania muszą pozwalać na bezpieczne odsadzenie prosiąt bez potrzeby znaczącego obniżania poziomu białka ogólnego w paszy.
Naturalne wspomaganie
Firma Trouw Nutrition Polska już opracowała w swoich prestarterach nową formułę, która jest mieszaniną substancji czynnych wraz z odpowiednio dobranym układem kwasów organicznych. Zdaniem producenta sprawdza się ona równie dobrze w zapobieganiu biegunkom i chorobie obrzękowej jak pasze ze stosowanym dotychczas tlenkiem cynku.
Jak podkreśla Grażyna Rakowska z Wytwórni Pasz Lira, stawianie na najwyższej jakości surowce, zwiększone poziomy naturalnych dodatków zabezpieczających przed biegunkami, czyli między innymi substancji probiotycznych, musi być normą w paszach typu prestarter.
– Nawet jeśli po zakazie używania tlenku cynku nie pojawią się biegunki u prosiąt, to trzeba będzie się liczyć z pogorszeniem przyrostów i wydłużeniem okresu tuczu. Dlatego wykorzystujemy surowce łatwo strawne, a przez dodatki paszowe i zakwaszenie mieszanki dążymy do poprawy funkcji trawiennych w układzie pokarmowym – twierdzi Grażyna Rakowska.
– Firma Josera już 12 lat przed oficjalnym wprowadzeniem zakazu używania antybiotykowych stymulatorów wzrostu w żywieniu zwierząt kładła nacisk na stosowanie w mieszankach dodatków, które wspomagają rozwój symbiotycznej mikroflory jelitowej, stymulują układ pokarmowy i odpornościowy. Są to wyciągi ziołowe oraz pro- i prebiotyki – mówi dr Katarzyna Chilomer z firmy Josera.
Jeśli prosięta będą wystarczająco wcześnie dokarmiane paszą stałą, a trening enzymatyczny prawidłowo przeprowadzony i przewód pokarmowy wspierany dodatkami stymulującymi jego rozwój i funkcje, nie powinno dochodzić do biegunek i upadków prosiąt.
Dominika Stancelewska