Zmiany w EUROP
Od początku lat 90. ub. wieku w produkcji trzody chlewnej zaczęto intensywnie dążyć do uzyskania coraz bardziej mięsnych tuczników o dobrej jakości tego surowca. Tego bowiem oczekują rzeźnie i to między innymi warunkuje możliwości eksportowe. Oceny umięśnienia tusz wieprzowych zakłady ubojowe dokonują na podstawie systemu klasyfikacji EUROP. System został wprowadzony w Unii Europejskiej w 1984 roku, a w Polsce w 1995 roku.
Zmiany w EUROP
Według klasyfikacji EUROP, tuczniki po uboju oceniane są na wagę bitą ciepłą (w.b.c.). Określany jest stopień umięśnienia tuszy podawany w procentach. I tak, gdy tusza według tej oceny zawiera mięsa:
- 55–60% – należy do klasy E,
- 50–55% – należy do klasy U,
- 45–50% – należy do klasy R,
- 40–45% – należy do klasy O,
- poniżej 40% – należy do klasy P.
W 2004 roku wydzielono dodatkowo klasę S – 60% lub więcej chudego mięsa w tuszy. Producent otrzymuje oprócz ceny bazowej premię za procent zawartości mięsa w tuszy. Poszczególne rzeźnie ustalają własny system premiowania za mięsność. Gdy cena żywca jest niska, uzyskana premia za mięsność może zdecydować o opłacalności produkcji.
Ponadto, oprócz obowiązujących do tej pory czterech aparatów wykorzystywanych do klasyfikacji (UltraFom 300, Sydel-CGM, AutoFom i IM-03), zatwierdzono także trzy nowe urządzenia – jeden aparat ręczny Fat-o-Meater II oraz dwa w pełni automatyczne AutoFom III i CSB Image Meater. Dodatkowo z myślą o zakładach prowadzących mały ubój została wprowadzona metoda ZP (dwupunktowa – z niemieckiego zwei punkten).
Zmianie uległa metoda wzorcowania, którą wykorzystuje się do skalowania aparatów przeznaczonych do klasyfikacji tusz wieprzowych. Wcześniej w przypadku dysekcji uproszczonej mięsność ustalano jako stosunek masy mięsa chudego pochodzącego z wyrębów podstawowych (polędwica, łopatka, szynka, boczek, schab) do masy całej półtuszy. W obecnej, zmodyfikowanej, metodzie procent mięsa chudego jest stosunkiem masy mięsa pochodzącego z pięciu wyrębów podstawowych do całkowitej masy tych wyrębów. Zmienił się również współczynnik proporcjonalności z 1,3 do 0,89. Opracowanie nowych równań regresji przyczyniło się do zmniejszenia różnic pomiędzy aparatami, które było skutkiem rozkalibrowania się urządzeń. Zwiększona została dokładność urządzeń dokonujących szacowania mięsności. Wprowadzenie równania regresji podwyższyło udział świń w klasach S i E.
Za pomocą linijki
Metoda ZP polega na pomiarze liniowym dokonywanym w dwóch ściśle określonych punktach na lewej półtuszy, a mianowicie grubość słoniny wraz ze skórą w miejscu, gdzie mięsień lędźwiowy jest najbardziej wypukły, oraz grubość mięśnia w najkrótszej odległości między czaszkowym końcem mięśnia lędźwiowego i grzbietową krawędzią kanału kręgowego. Takiego pomiaru dokonuje się linijką, a otrzymane wyniki podstawia do równania regresji. Dane wprowadzone do komputera pozwalają wyliczyć mięsność tusz. Metoda może być stosowana tylko w ubojniach o małych możliwościach produkcyjnych z uwagi na duże prawdopodobieństwo popełnienia błędów klasyfikacji podczas pomiarów w zakładach o większych mocach przetwórczych. Nie zachodzi konieczność inwestowania w drogie aparaty do klasyfikacji. Jedyny obowiązek to prowadzenie oceny przez wyszkolonego rzeczoznawcę.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych ma obowiązek dwa razy na kwartał przeprowadzić kontrolę prawidłowości procesu klasyfikacji. Dotyczy to również metody ZP. Polega to na porównaniu pomiarów wykonanych przez klasyfikatora z pomiarami wykonanymi przez inspektora. Zbyt duża rozbieżność pomiędzy wynikami może świadczyć o niedokładności pomiarów.
Mięsne tuczniki
Mięsność tuszy tucznika zależy od grubości słoniny na grzbiecie i mięśnia najdłuższego grzbietu. Im słonina jest cieńsza, a więc zmniejsza się otłuszczenie tusz, a zwiększa się wielkość polędwicy, tym procentowa zawartość mięsa w tuszy wzrasta. I właśnie na podstawie takich cech zakłady ubojowe dokonują oceny tusz wieprzowych. Grubość słoniny i wielkość oka polędwicy są cechami średnio i wysoko odziedziczalnymi. Stąd wypływa ważny wniosek, że produkcja tuczników musi być prowadzona w oparciu o wartościowy pod względem tych cech materiał hodowlany (knurki i loszki). Na matki tuczników należy przeznaczać tylko loszki ras matecznych. Loszki takie najlepiej kryć (inseminować) knurami ras ojcowskich (mięsnych) – pietrain, duroc, hampshire, linia 990, mieszańcami tych ras lub knurami linii hybrydowych. Jeżeli ktoś decyduje się na użycie knurów ras białych – matecznych, również uzyska tuczniki mięsne, ale w tuczu może nie uzyskać efektu heterozji, czyli wybujałości cech. Musi wtedy przestrzegać zasady, aby knurek był innej rasy niż loszka.
Dominika Stancelewska