Niezależnie czy będzie to koniczyna w czystym siewie czy też w postaci mieszanki z trawami, należy pamiętać, że koniczyna tak jak lucerna, posiada niewiele cukrów, które decydują o prawidłowo przeprowadzonej fermentacji mlekowej podczas zakiszania. Jeśli proces nie będzie prawidłowo przebiegał, może się okazać, że po otworzeniu pryzmy czy też balotów duża część zakiszanej paszy się zepsuła, a straty są na tyle duże, że lepiej opłacałoby się materiał wysuszyć, kiedy to straty powodowane są przez wykruszanie roślin, a więcej paliwa zużywamy na ich dosuszanie.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 25/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.