StoryEditorWiadomości rolnicze

Mięsne wróciły na opolski ring

20.10.2014., 13:10h
  Po kilku latach przerwy, na opolską Wystawę  Zwierząt Hodowlanych wróciło bydło mięsne. Najładniejsze okazy ras mięsnych zaprezentowano w dniach 27–28 września br. w Zakrzowie (gm. Polska Cerekiew), gdzie wystawa gościła drugi rok z rzędu. Trzeba przyznać, że Wielofunkcyjny Ośrodek Sportowo-Rekreacyjny w Zakrzowie świetnie sprawdza się w funkcji wystawowej. Stajnie zapewniają zwierzętom optymalne warunki bytowe, zaś kryta ujeżdżalnia doskonale spisała się w roli ringu pokazowego.

Powrót bydła mięsnego możemy uznać za duży postęp i sukces Opolskiej Izby Rolniczej, która była organizatorem imprezy. Tegoroczną edycję wystawy potraktować jednak należałoby raczej w kategoriach pokazu, a nie wystawy, przygrywkę do rozwinięcia w konkursowej formule w przyszłości. Owszem, organizatorom udało się ściągnąć do Zakrzowa 6 hodowców bydła różnych ras. Z przywiezionych przez nich okazów udało się jednak zebrać tylko kilka stawek do oceny i stawki te złożone były ze zwierząt należących do jednego właściciela. O jakiejkolwiek rywalizacji między hodowcami, która budzi spore emocje na tego typu wystawach, trudno w tej sytuacji mówić. Nie jest to bynajmniej powód do umniejszania dokonań hodowców, a jedynie sugestia do organizatorów, by zdwoili wysiłki w celu przyciągnięcia liczniejszego grona wystawców w kolejnych edycjach imprezy. Według OIR oraz przedstawicieli Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, obecne czasy sprzyjają przebranżowieniu części hodowców bydła mlecznego, którzy zajmą się w przyszłości produkcją żywca wołowego. Opolska wystawa ma więc w tym kontekście dobre widoki na przyszłość. OIR wciąż zabiega również o przeniesienie do Zakrzowa wystawy bydła mlecznego, która obecnie odbywa się w trakcie Opolagry. 

O uznanie w oczach jurorów w Zakrzowie pod Kędzierzynem-Koźlem walczyły jednak wspaniałe zwierzęta, ze świetnie prowadzonych hodowli z różnych województw Polski: lubuskiego, śląskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego. Na ringu pokazano: 1 jałowicę cielną rasy limusine, 3 jałowice cielne rasy charolaise, 3 krowy z cielętami rasy charolaise, 1 buhaja rasy charolaise powyżej 24 miesiąca życia, 3 jałowice cielne rasy blond d`aquitaine, 3 buhaje rasy blond dd`aquitaine do 24 miesiąca życia, 1 buhaja powyżej 24 miesięcy rasy blond d`aquitaine, 3 buhaje rasy highlander powyżej 24 miesięcy, krowę z cielęciem rasy galloway oraz jałówkę i buhajka w stawce pokazowej mieszańców rasy belgijskiej błękitno-białej. Jury złożone z ekspertów PZHiPBM w składzie: Waldemar Dunal, Krzysztof Juśkiewicz i Wojciech Piasecki oceniało zwierzęta w pięciopunktowej skali, oddzielnie za pokrój i za umięśnienie. 

W kategorii buhaje do 24 miesięcy swoje najlepsze sztuki rasy blond d`aquitaine zaprezentowała Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna Chrustowo. Tytuł czempiona w tej stawce zdobyło zwierzę o imieniu Rożek. Ten sam hodowca wystawił stawkę jałowic cielnych 18–36 miesięcy rasy blond d`aquitaine. Najwyższą ocenę i czempionat uzyskała Bilka 1. Jerzy Magowski z Będzitowa (gmina Złotniki Kujawskie, województwo kujawsko-pomorskie) pokazał w Zakrzowie najładniejsze okazy ze swego stada rasy charolaise. W kategorii krowa z cielęciem czempionat zdobyła należąca do niego Xeni. Kolejny czempionat trafił do jego jałowicy Ariadna prezentowanej w stawce jałowic cielnych 18–36 miesięcy. Buhaje rasy highlander pokazał zaś na ringu opolskiej wystawy Marek Piątek, hodowca z Częstochowy. 

 

Grzegorz Tomczyk

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 18:53