Pasze treściwe charakteryzują się wysoką zawartością suchej masy, o dużej koncentracji energii i białka. Doskonale uzupełniają one pasze objętościowe pozwalając na uzyskanie wyższych dziennym przyrostów.
Bardzo dobrą mieszankę można uzyskać z ziarna kukurydzy (30–40%), ziarna jęczmienia lub pszenicy (30–40%), śruty poekstrakcyjnej lub makuchu rzepaczanego (ok. 20%) i śruty sojowej (ok. 10%).
W okresie zimowym konieczne jest skarmianie większej ilości pasz białkowych np. śrut poekstrakcyjnych lub makuchu rzepaczanego.
Koszt żywienia białkowego bydła możemy obniżyć poprzez wprowadzenie do dawki około 50–100 g mocznika, pamiętając jednak, aby nie przekroczyć ilości 20–25 g na każde 100 kg masy ciała. Wprowadzanie mocznika do dawki powinno odbywać się stopniowo, w zwiększających się z dnia na dzień ilościach, przez okres minimum 10–12 dni. Mocznik należy skarmiać po starannym wymieszaniu go z paszami treściwymi lub objętościowymi. Z uwagi na dużą podatność na rozkład w żwaczu, w białkach kiszonek z traw lub kiszonek z roślin motylkowych, zadawanych bez udziału pasz treściwych, mocznika nie powinno się wcale skarmiać. Tego typu dawki pokarmowe należy raczej uzupełnić paszami energetycznymi, o dużej zawartości skrobi (ziarna zboż), gdyż poprawa stanu zaopatrzenia żwacza w szybko fermentujące węglowodany umożliwi efektywniejsze wykorzystanie azotu do syntezy białka mikrobiologicznego. Mocznika nie zaleca się stosować u zwierząt poniżej 6 miesiąca życia oraz u krów mamek w okresie okołoporodowym.
Beata Dąbrowska