StoryEditorWiadomości rolnicze

Nagle dzików zrobiło się mało?

21.11.2016., 15:11h
Właśnie podano wyniki akcji liczenia dzików w całym kraju, zgodnie z którymi liczebność tych zwierząt spadła do 144 tys. sztuk, co oznacza, że osiągnięto zalecaną gęstość populacji na poziomie pół dzika na kilometr kwadratowy.

Kiedy rozpoczynało się wielkie liczenie dzików w kraju, pisaliśmy o sygnałach z terenu, iż wybierane są takie obszary, które mają udowodnić, że wcale nie jest ich tak wiele, jak się sugeruje. Polski Związek Łowiecki poinformował właśnie o wynikach akcji inwentaryzacji dzików na terenie kraju, która pokazała, że ich liczebność spadła do niewiele ponad 144 tys. sztuk. Zdaniem Ministerstwa Środowiska oznacza to, że osiągnięto zalecaną liczebność, a PZŁ wywiązuje się ze swoich zadań, gdyż jeszcze rok temu dzików było blisko 240 tys. sztuk.

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Skąd olbrzymie szkody wyrządzane w uprawach, nie mówiąc już o szerzeniu się wirusa afrykańskiego pomoru świń, którego dziki są głównym wektorem? To właśnie występowanie tej choroby w kraju zmusiło ministerstwo do podjęcia inwentaryzacji tych zwierząt jako jednego z elementów walki z ASF. Chciano uzyskać informację o wielkości populacji i jej rozmieszczeniu w Polsce.

Nie koniec akcji
Liczenie dzików prowadzone było od 15 października do 6 listopada. Jak czytamy w sprawozdaniu, powierzchnia objęta inwentaryzacją wynosiła blisko 9 mln ha. Obejmowała lasy, tereny podmokłe, trzcinowiska, a także grunty orne (uprawy kukurydzy). Z wymienionego obszaru zostały, jak twierdzi ministerstwo, losowo wybrane powierzchnie próbne liczące łącznie 937 tys. ha, co stanowiło 10,6% całkowitej powierzchni objętej inwentaryzacją. Prace inwentaryzacyjne były prowadzone na terenie całego kraju, za wyjątkiem parków narodowych, rezerwatów przyrody, a także obszarów niedostępnych, stwarzających zagrożenie dla osób wykonujących inwentaryzację.

Jak informuje Ministerstwo Środowiska, obecnie liczenie dzików jest prowadzone także w ośmiu parkach narodowych, które są położone w strefie zagrożonej ASF. Jej wyniki będą znane około 30 listopada. Chodzi o to, aby uzyskać pełny obraz liczebności tych zwierząt na wschodzie kraju. Resort wyjaśnia także, że silny wzrost populacji dzika nastąpił po 2008 roku, kiedy zaniechano odstrzału tych zwierząt.




Liczebność dzików
Najmniej dzików stwierdzono na terenie Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie (3 344 szt.) i Krakowie (3 902 szt.). Największe populacje dzików występują natomiast na terenach RDLP w Katowicach i Olsztynie (powyżej 12,7 tys.). Uwzględniając powierzchnie poszczególnych Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych, wyliczono średnie zagęszczenie dla tych jednostek. I tak, najmniejszym zagęszczeniem charakteryzowały się RDLP Radom oraz RDLP Warszawa (0,2 szt./km2), natomiast największym RDLP Szczecin (1,1 szt./km2) oraz RDLP Piła (1 szt./km2).

Wyniki obrazuje przedstawiona mapa, na której kolorem zielonym oznaczono nadleśnictwa, w których zagęszczenie dzików wynosiło do 0,5 szt./km2. Obszary, gdzie zagęszczenie dzików wahało się w przedziale 0,6–1 szt./km2, oznaczono kolorem żółtym. Nadleśnictwa z zagęszczeniem dzika w granicach od 1,1 do 2 szt./km2 – kolorem pomarańczowym, natomiast tam, gdzie było ono wyższe od 2 szt./km2 – kolorem czerwonym. Na tej podstawie można stwierdzić, że większe zagęszczenie dzików występuje w zachodniej części kraju i obejmuje Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych w Szczecinie, Pile, Zielonej Górze i Szczecinku.



Tylko cztery martwe
W trakcie prac inwentaryzacyjnych znaleziono 4 martwe dziki. Dwa z nich (RDLP Łódź – 1 szt., RDLP Katowice – 1 szt.) miały wyraźne rany postrzałowe, a przyczyną upadków były najprawdopodobniej wykonywane polowania, co potwierdzili sprowadzeni na miejsce lekarze weterynarii. Z dwóch kolejnych dzików znalezionych na terenie RDLP Szczecinek zostały pobrane próby przez powiatowych lekarzy weterynarii. Otrzymane z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach wyniki wykluczyły obecność wirusa afrykańskiego pomoru świń.

W akcji liczenia dzików wzięło udział ponad 85 tys. osób, w tym z Polskiego Związku Łowieckiego, Państwowego Gospodarstwa Leś­nego Lasy Państwowe, pracownicy Zakładów Usług Leśnych oraz izb rolniczych, Straży Granicznej, Inspekcji Weterynaryjnej.

Dominika Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 10:21