Jak poinformował niemiecki portal Top Agrar.com, tym razem choroba niebieskich języków została wykryta w gospodarstwie w Dolnej Saksonii, w landzie Emsland na farmie krów mamek.
Drugi przypadek choroby niebieskiego języka w Emsland
Jak się okazuje, to drugi przypadek zachorowania zwierząt na chorobę niebieskiego języka w Emsland.
Jakie były objawy choroby niebieskiego języka w stadzie w Emsland?
Jak wynika z relacji niemieckiego TAP, władze Emsland przekazały, że bydło wykazywało typowe objawy choroby takie jak:
- stan zapalny jamy ustnej,
- wysoka gorączka,
- obrzęk języka,
- niechęć do jedzenia.
W związku z powyższym chore zwierzę zostało oddzielone od reszty stada, a rolnicy otrzymali zakaz przemieszczania zwierząt do innych gospodarstw.
Kiedy wykryto pierwszy przypadek choroby niebieskiego języka w Emsland?
Pierwszy przypadek choroby niebieskiego języka w Emsland wykryto w październiku. Wcześniej choroba zaatakowała również stada w:
- Ammerland,
- Cloppenburg,
- Grafschaft Bentheim,
- Cloppenburg.
W jaki sposób przenoszona jest choroba niebieskiego języka?
Wirus choroby niebieskiego języka jest przenoszony przez owady za pośrednictwem ich aparatu kłująco-ssącego, którym dysponują owady z rzędu muchówek. Możliwe jest również przeniesienie choroby poprzez krew lub nasienie. Na zakażenie najbardziej są narażone owce i bydło.
Czy polscy hodowcy bydła muszą obawiać się wystąpienia choroby niebieskiego języka w ich stadach?
Pierwsze ogniska zakażenia wirusem choroby niebieskiego języka wystąpiły na terenie Niderlandów, co już stanowiło zagrożenie dla polskich hodowli bydła. Teraz choroba zaatakowała gospodarstwa w Niemczech. Wirus zbliża się do Polski ze względu na sprzyjające warunki atmosferyczne, do których zalicza się ocieplenie klimatu wpływające na dłuższe życie owadów. W sprawie wypowiedział się prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mlecznego, Jacek Zarzecki, który stwierdził, że konieczne jest wprowadzenie obowiązku szczepień przeciwko chorobie niebieskiego języka.
– W związku z rozprzestrzenianiem się w krajach UE, a szczególnie w Holandii, Belgii i Niemczech nowego szczepu choroby niebieskiego języka (BTD) BTV-3 oraz krwotocznej choroby zwierzyny płowej (EHD) w Hiszpanii, Włoszech i Francji, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego zwrócił się do Głównego Lekarza Weterynarii z wnioskiem o wprowadzenie obowiązkowych badań na obecność tych chorób w przypadku importu zwierząt do Polski z regionów i krajów gdzie EHD i BTD występuje – poinformował Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.
Więcej na temat stanowiska prezesa Jacka Zarzeckiego w sprawie choroby niebieskiego języka przeczytasz w: Choroba niebieskiego języka szaleje w UE. Czy w Polsce będą obowiązkowe badania krów pod jej kątem?
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: TopAgrar.com, TopAgrar.pl, Tygodnik Poradnik Rolniczy