Wiele regionów Polski boryka się wciąż z problemem wysokiej wilgotności. Nie tylko z tego powodu, że czasami wręcz trudno wjechać na pole, ale także dlatego, że ciężko zebrać zbyt wilgotną kukurydzę. Mogą pojawić się pleśnie i grzyby, a co za tym idzie, skażenie groźnymi mikotoksynami. Zaatakowane przez grzyby z rodzaju Fusarium ziarno zwykle zawiera szkodliwe dla ludzi i zwierząt toksyny. Najgroźniejsze z nich to deoksyniwalenol (DON), zearalenon (ZEA) oraz fumonizina (FUM).
Grzyby z rodzaju Fusarium produkują znacznie więcej mikotoksyn w warunkach stresowych, jak na przykład gwałtowne zmiany temperatury otoczenia. Dzieje się tak jesienią, gdy opóźnia się zbiór kukurydzy ziarnowej. Również po przymrozkach jesiennych zwykle lawinowo rośnie zawartość mikotoksyn w ziarnie. Jeżeli występuje porażenie kukurydzy fuzariozą warto zebrać ziarno o podwyższonej wilgotności i je dosuszyć, aniżeli ryzykować dalszym wzrostem grzybni oraz możliwością zwiększenia w ziarnie ilości mikotoksyn.
Wartościowa pasza
Kukurydza stanowi przede wszystkim źródło energii w paszach dla świń. Ze względu na brak substancji antyodżywczych oraz dobrą strawność może być stosowana w żywieniu wszystkich grup technologicznych, jednak duża wartość energetyczna powoduje, że powinna być preferowana w żywieniu zwierząt rosnących. Pewnym ograniczeniem może być jakość białka, a konkretnie mała zawartość tryptofanu. Dlatego warto kupować koncentraty czy mieszanki uzupełniające przeznaczone pod żywienie oparte na kukurydzy. Mają one dodatek brakującej ilości aminokwasów.
Kukurydza ze względu na to, że jest smaczna podawana jest często w paszach dla prosiąt i warchlaków. W żywieniu prosiąt udział kukurydzy w mieszance pełnoporcjowej może wynosić nawet 40%. W mieszankach dla warchlaków może to być nawet do 60%. Oczywiście musi być ona czysta mikrobiologicznie.
Dwa, trzy tygodnie przed ubojem należy zmniejszyć udział kukurydzy w paszy dla tuczników do 20% lub nawet wyeliminować ją całkowicie. Zbyt wysoki udział tego ziarna w końcowej fazie tuczu wpływa negatywnie na jakość tuszy. Dzieje się tak ze względu na wysoki udział nienasyconych kwasów tłuszczowych w tłuszczu kukurydzy oraz ksantofili (żółtych barwników). Lochy luźne, niskoprośne i loszki hodowlane powinny otrzymywać mniejszą ilość kukurydzy w mieszance ze względu na jej właściwości tuczące. Jeśli nie jesteśmy pewni jakości kukurydzy, najlepiej unikać podawania jej w paszach dla loch w ogóle. Są one bardzo wrażliwe na obecność mikotoksyn, co od razu odbija się na rozrodczości.
Duża wilgotność i problemy ze zbiorem kukurydzy sprzyjają rozwojowi grzybów i pleśni
Dwa, trzy tygodnie przed ubojem należy zmniejszyć udział kukurydzy w paszy dla tuczników do 20% lub nawet wyeliminować ją całkowicie. Zbyt wysoki udział tego ziarna w końcowej fazie tuczu wpływa negatywnie na jakość tuszy. Dzieje się tak ze względu na wysoki udział nienasyconych kwasów tłuszczowych w tłuszczu kukurydzy oraz ksantofili (żółtych barwników). Lochy luźne, niskoprośne i loszki hodowlane powinny otrzymywać mniejszą ilość kukurydzy w mieszance ze względu na jej właściwości tuczące. Jeśli nie jesteśmy pewni jakości kukurydzy, najlepiej unikać podawania jej w paszach dla loch w ogóle. Są one bardzo wrażliwe na obecność mikotoksyn, co od razu odbija się na rozrodczości.
Niewidzialne zagrożenie
Mikotoksyny są odporne na działanie wysokich temperatur i środków chemicznych. Bardzo trudno jest określić dokładnie stopień zanieczyszczenia mikotoksynami w dużej ilości materiału z powodu nierównego ich rozprowadzenia. Wyniki analiz mogą nie odzwierciedlać faktycznego stanu skażenia toksynami grzybiczymi, gdyż te wszystkie zmienności powodują tzw. maskowanie obecności mikotoksyn. Z tego powodu trudno jest określić ze 100% pewnością faktyczne stężenia mikotoksyn w paszy.
Mikotoksyny wywierają negatywny wpływ na produkcyjność zwierząt. Nawet jeśli ich stężenie w paszach jest niskie, poniżej norm, to mogą one wywoływać stany chroniczne u zwierząt. Mogą powodować spadek aktywności układu immunologicznego i zmniejszenie odporności na choroby zakaźne. Najczęstszymi objawami występującymi podczas zatrucia deoksyniwalenolem są spadek przyrostów masy ciała oraz zmniejszenie apetytu.
Pasze zanieczyszczone zearalenonem są przyczyną rodzenia się martwych płodów, śmiertelności u noworodków, mumifikacji płodów, rozkroczności poporodowej prosiąt, poronień oraz powtórek rui u loch. Do wytwarzania zearalenonu może dochodzić przed zbiorami, ale w głównej mierze podczas nieprawidłowego przechowywania. Duże ilości zearalenonu powstają w zainfekowanej, wilgotnej kukurydzy przechowywanej w warunkach zmiennej temperatury.
Suszenie ziarna jest podstawowym zabiegiem ograniczającym rozwój grzybów i powstawanie mikotoksyn. Zbyt długie i intensywne zabiegi termiczne mogą jednak wpływać na pogorszenie jakości białka, poprzez obniżenie strawności i dostępności aminokwasów, a zwłaszcza lizyny. W przypadku konieczności magazynowania ziarna wilgotnego konieczne jest poddanie go konserwacji za pomocą środków chemicznych, głównie kwasami organicznymi. Sposobem konserwacji wilgotnego ziarna kukurydzy jest też jego zakiszanie. Ziarno przeznaczone do zakiszania powinno zawierać około 65% suchej masy. Zakiszanie zbyt wilgotnego ziarna powoduje gwałtowny przebieg fermentacji i duże straty energii, natomiast ziarno zbyt suche źle się ubija, co utrudnia całkowite usunięcie powietrza z zakiszanej masy. W miejscach, gdzie pozostaną resztki powietrza, rozwijać się będą grzyby i pleśnie. Kiszonka musi być szczelnie okryta podczas jej wybierania, gdyż dostęp powietrza oraz duża ilość łatwo strawnych węglowodanów powodują szybkie namnażanie się pleśni i grzybów, co prowadzi do jej zagrzewania i szybkiego psucia się.
Konserwacja ziarna
By obniżyć stężenie mikotoksyn w paszach dla świń wykorzystuje się preparaty oparte na bazie substancji o właściwościach sorpcyjnych, jak tlenki glinu, kaolin, zeolity, bentonity czy glinokrzemiany. Ciekawymi preparatami są te oparte na zestryfikowanym glukomannanie uzyskiwanym ze ścian komórkowych drożdży. Charakteryzują się one dobrymi właściwościami sorpcyjnymi, a jednocześnie nie wiążą witamin i mikroelementów. Ich skutecznośc jest związana z dużą powierzchnią działania.
Proces detoksykacji zachodzi w przewodzie pokarmowym i polega na oderwaniu mikotoksyny od cząsteczki paszy, trwałym jej połączeniu z sorbentem, a następnie wydaleniu z kałem. Zastosowanie preparatów wiążących mikotoksyny wpływa na poprawę przyrostów masy ciała oraz obniżenie zużycia paszy.
Stosowanie preparatów przeciwdziałających szkodliwemu działaniu mikotoksyn umożliwia wykorzystanie pasz, w których normy występowania mikotoksyn zostały przekroczone. Należy pamiętać, że zastosowanie preparatów nie podnosi jednak jakości niepełnowartościowego surowca, w którym nastąpiły już zmiany chemiczne, jak rozkład składników pokarmowych. Dodatek preparatu może tylko ograniczyć lub zahamować namnażanie szkodliwej mikroflory oraz rozkład paszy.
Dominika Stancelewska