StoryEditorŚwinie

Polska nadal przoduje w imporcie duńskich prosiąt

12.04.2021., 09:04h
Dania jest liderem w produkcji prosiąt, a Polska jednym z największych odbiorców tych zwierząt. W ubiegłym roku kupiliśmy ich o 12% mniej niż rok wcześniej, ale nie z powodu odbudowy naszych stad loch. Produkcja prosiąt w kraju wciąż jest za mała w stosunku do oczekiwań rynku, liczba dużych producentów warchlaków jest ograniczona, a poszukiwane są duże, wyrównane partie o jednakowym statusie zdrowotnym.
Według danych opublikowanych w styczniu, w ubiegłym roku zostaliśmy liderem importu prosiąt z Danii. Wyprzedziliśmy nawet naszych zachodnich sąsiadów, którzy od wielu lat byli na pierwszym miejscu pod względem liczby sprowadzanych zwierząt do tuczu. W 2020 roku kupiliśmy 6,26 mln duńskich prosiąt. W rekordowym 2019 roku zaimportowaliśmy 6,28 mln prosiąt z Danii.

Niemcy w ubiegłym roku kupiły 6 mln, a w 2019 roku 6,41 mln sztuk. Jednak sprzedaż duńskich prosiąt do krajów europejskich w 2020 roku po raz pierwszy od wielu lat nie wzrosła, a wręcz spadła. Według Duńskiej Federacji Rolno-Spożywczej, eksport prosiąt spadł o 1,6 mln sztuk, czyli o 10,7% w porównaniu z 2019 rokiem, i wyniósł 13,36 mln sztuk.

– Podobnie jak w innych krajach europejskich, także w Danii producenci ograniczyli stada loch. Zła koniunktura i niskie ceny prosiąt w czasie pandemii koronawirusa spowodowały też, że niektóre fermy postanowiły przeprowadzić depopulację, wymienić stado podstawowe i poprawić status zdrowotny. Przez jakiś czas może więc być niedobór prosiąt na rynku, a co za tym idzie – wysokie ceny pewnie się utrzymają – uważa Rafał Moczkowski z firmy Europig zajmując...
Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 05:10