StoryEditorŚwinie

Produkcja żywca coraz mniej opłacalna - jak sobie radzą rolnicy z Mazowsza?

25.02.2019., 19:02h
Kamil Pytel z miejscowości Hruszew w gminie Platerów w powiecie łosickim wspólnie z bratem Dominikiem prowadzi gospodarstwo, w którym jedną z gałęzi jest produkcja trzody chlewnej w cyklu zamkniętym, a drugą – produkcja roślinna. Trudna sytuacja na rynku trzody chlewnej zmusiła rolnika do poszukiwania sposobu na uzyskanie jak największego dochodu z hektara produkcji roślinnej.

Brokuły ratują gospodarstwo

Rośliną, która pomaga utrzymać gospodarstwo przy niskich cenach żywca wieprzowego, jest brokuł. Rolnik z roku na rok zwiększa powierzchnię upraw tego warzywa.

Jest bardzo pracochłonna, ale pozwala utrzymać gospodarstwo w obliczu zapaści w produkcji trzody – mówi Kamil Pytel.

Gospodarz podkreśla, że sytuacja producentów trzody chlewnej jest bardzo trudna i wielu z nich może zrezygnować z tej produkcji.

Jesteśmy w dobrej sytuacji, gdyż większość budynków, w których utrzymujemy świnie, już się zamortyzowała. Chlewnie zmodernizowaliśmy prawie dwadzieścia lat temu. Są jednak rolnicy, którzy niedawno je budowali lub modernizowali. Często mają niespłacone kredyty, co dodatkowo pogarsza ich sytuację finansową. Przy obecnych cenach to duże utrudnienie. Uważam więc, że takie gospodarstwa mogą zlikwidować produkcję trzody świń – twierdzi rolnik.

Kolejne rasy wymagają ochrony

Stado podstawowe składa się z 40 loch rasy pbz. Lochy i loszki zapładniane są poprzez inseminację. Do krycia towarowego używane jest nasienie knurów duroc × pietrain. Najlepsze 2–3 lochy kryte są nasieniem knurów rasy pbz, a uz...
Pozostało 82% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 02:42