W czasie ciąży nie może dużo przytyć
Lochy, od których obecnie wymaga się wysokiej produkcyjności, nie są w stanie pobrać wystarczająco dużo paszy, aby zaspokoić swoje potrzeby oraz potrzeby coraz liczniejszych miotów. Doprowadza to do nadmiernej utraty masy ciała po ciąży i laktacji. Długość użytkowania loch może zostać zwiększona poprzez stosowanie umiarkowanego poziomu białka w paszy i obniżenie poziomu energii.
W czasie ciąży poprzez żywienie wpływamy na produkcyjność loch w laktacji. Zatuczone maciory mają bowiem problemy nie tylko przy porodzie. Często nie są w stanie pobrać odpowiedniej ilości paszy koniecznej dla wyprodukowania dużych ilości mleka. Jeśli z kolei w tym czasie nie pobiorą wystarczająco dużo paszy, stracą zbyt dużo masy ciała, głównie tłuszczu, który poprzez mleko jest oddawany prosiętom, a to może dodatkowo wywoływać biegunkę u osesków.
Lochy niskoprośne (do 85.–90. dnia ciąży) powinny zjadać około 2,5 kg paszy o koncentracji energii 11 MJ EM/kg, zawierającej 12% białka. Ważnym składnikiem mieszanki w tym okresie jest włókno surowe, którego poziom powinien wynosić 5–7%. Uzyskujemy to...