Krótszy okres ważności badań sprzyja nieuczciwym handlarzom
„Zakładając, że od pobrania próbki, przez jej transport i badanie może minąć nawet 3–5 dni, rolnikowi pozostają zaledwie 2 dni na zorganizowanie sprzedaży tuczników. W naszej ocenie nowe wymogi całkowicie burzą z trudem wypracowany przez organizacje zrzeszające producentów wieprzowiny system badań i sprzedaży tuczników na rynku, zwłaszcza na obszarach objętych restrykcjami w związku z ASF. Oznacza to, że w praktyce przepisy te bez jasnych i uzgodnionych procedur dostosowawczych oraz znacznego okresu wdrożeniowego będą niewykonalne, a co za tym idzie produkcja wieprzowiny na wschodzie Polski będzie zupełnie niemożliwa”, czytamy w piśmie skierowanym do ministerstwa rolnictwa.
W dalszej jego części przedstawiciele rolników zwracają uwagę, że istnieje ryzyko powstania szczególnej presji sprzedażowej, co może być wykorzystywane przeciwko rolnikom, jak choćby w formie dyktatu cenowego. Wskutek tego jeszcze bardziej mogą wzmagać się niepożądane zjawiska nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej przez pośredników i przetwórstwo mięsne. Chcąc uniknąć fatalnych skutków zaprezentowanej zmiany, zwracają się oni o podjęcie wszelkich środków prawnych mających na celu niewdrożenie szkodliwej dla polskiego rolnictwa zmiany przepisów.
Sprzedaż bez względu na cenę
Podlaski Związek Rolniczych Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody i Mazowiecka Rada Wojewódzka NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych zwrócili się także do organizacji rolniczych i podmiotów wspierających rolnictwo o poparcie starań o nieimplementowanie do krajowego porządku prawnego szkodliwej dla polskiego rolnictwa decyzji Komisji Europejskiej skracającej okres ważności badań próbek krwi świń do 7 dni.
- Zwiększenie liczby etatów w laboratoriach badających próbki w kierunku wirusa ASF ma skrócić czas oczekiwania na wynik analiz
– Skrócenie okresu ważności badań w kierunku afrykańskiego pomoru świń jest bardzo złym pomysłem. Wprowadzenie go w życie wywoła chaos i spore zamieszanie. Wpłynie na brak możliwości negocjacji ceny za tuczniki. Dłuższy termin pozwalał na jakikolwiek wybór optymalnego terminu sprzedaży. Ma to szczególne znaczenie, jeśli sprzedane zwierzęta oceniane są poubojowo. Najlepsze parametry tuczników są wówczas związane z terminem sprzedaży. Przy skróceniu ważności badań nie będziemy mieli w tej kwestii wyboru. Liczymy na uruchomienie badań krwi w laboratorium w Siedlcach, co powinno skrócić czas od pobrania próbki krwi do otrzymania wyników w przypadku rolników z powiatu łosickiego – mówi Ewa Szydłowska, hodowca trzody chlewnej oraz przewodnicząca Powiatowej Rady Mazowieckiej Izby Rolniczej w Łosicach.
Laboratoria się przygotowują
Zwróciliśmy się do Wojewódzkiego Mazowieckiego Inspektoratu Weterynarii z pytaniem, jakie działanie podejmie Inspekcja w związku z planowanymi zmianami w badaniach w kierunku afrykańskiego pomoru świń.
– Otworzyliśmy laboratoria prowadzące badania pod kątem ASF w Siedlcach i Ostrołęce. Złożyliśmy pisma do Głównego Lekarza Weterynarii o zwiększenie liczby etatów, żeby zwiększyć moce przerobowe w tych laboratoriach, pracować na dwie zmiany i dzięki temu szybciej badać próbki, żeby skrócił się czas oczekiwania na wynik. Na razie jednak nie wiemy, kiedy otrzymamy te dodatkowe etaty. W laboratoriach w Siedlcach i Ostrołęce badamy krew od dzików, ale także coraz więcej próbek od świń i chcemy to jeszcze zwiększyć. Okres oczekiwania od dostarczenia próbki do wydania wyniku w naszych laboratoriach na Mazowszu trwa maksymalnie 48 godzin. Jeśli będzie więcej etatów, myślę, że ten czas jeszcze się skróci – twierdzi Anna Duras, zastępca Wojewódzkiego Mazowieckiego Lekarza Weterynarii.
- – Skrócenie okresu ważności badań w kierunku ASF jest bardzo złym pomysłem, który wywoła chaos i spore zamieszanie – mówi Ewa Szydłowska
Anna Duras zwraca uwagę, że skrócenie okresu ważności badań może w praktyce spowodować zwiększenie liczby próbek skierowanych do laboratoriów.
– Do 7 dni od pobrania próbki skróci się okres na przemieszczenie świń z gospodarstwa do rzeźni lub z gospodarstwa do gospodarstwa. Dotychczas po jednym badaniu można było wykonać dostawy do rzeźni w dwóch lub nawet trzech terminach. Teraz, jeśli rolnik nie zdąży przeprowadzić przemieszczenia zwierząt, może zajść potrzeba przeprowadzenia ponownego pobrania próbek krwi i skierowania ich do badań. Prowadzimy rozmowy, aby oszacować potencjalną liczbę próbek i móc je kierować do naszych laboratoriów, a te, których ewentualnie nie będziemy mogli zbadać, przekierować do laboratorium w Puławach. Natomiast próbki krwi dzików do Zduńskiej Woli – powiedziała Anna Duras.
- Anna Duras zwraca uwagę, że skrócenie okresu ważności badań może w praktyce spowodować zwiększenie liczby próbek kierowanych do laboratoriów
Józef Nuckowski
Zdjęcia:Józef Nuckowski