Pomimo mniejszej ilości ognisk, wirus ASF nadal jest obecny w środowisku
Stopniowe wygasanie afrykańskiego pomoru świń może spowodować uśpienie czujności i tym samym zaniechanie działań. Eksperci przestrzegają przed takim postępowaniem, podając przykład Estonii, gdzie po 4 latach względnego spokoju w chlewniach wystąpiło ognisko w stadzie wielkotowarowym. Zachorowania mogą bowiem pojawić się w gospodarstwach nawet po wielu miesiącach. Choroba w populacji dzików może odradzać się nawet po kilku latach od jej potencjalnego wygaszenia. Dlatego na obszarach uznanych za wolne odnotowuje się ponowne pojawianie się ognisk u dzików.
Służby i myśliwi nie powinni zmniejszać intensywności prowadzonych działań regulujących populację dzików, gdyż być może właśnie dzięki temu obserwowane jest zmniejszenie liczby ognisk i zagrożenia dla gospodarstw. Wirus krąży w środowisku i na wschodzie Polski mamy do czynienia z endemiczną postacią choroby, co oznacza, że ASF będzie utrzymywał się w środowisku przez bardzo długi czas na stałym poziomie. Pojawia się także w zupełnie nowych regionach, dotychczas wolnych od choroby.
Ogniska ASF u... |