Chińska produkcja wieprzowiny zagrożona
W Chinach z powodu afrykańskiego pomoru świń wybito już niemal milion świń, a jak szacuje Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego w Rosji (Rossielchoznadzor), Chiny straciły już 5,5 mln macior, co stanowi olbrzymie zagrożenie dla odbudowy pogłowia świń w tym kraju.
Chińskie ministerstwo rolnictwa poinformowało o pojawieniu się ognisk choroby w dwóch nowych prowincjach: Kuangxi i Shandong, które do tej pory nie były dotknięte epidemią. Ognisko w Beihai dotyczyło ponad 23 tys. świń, a w Jinan 4,5 tys. zwierząt. Na początku lutego potwierdzono też ognisko na fermie z 4,6 tys. utrzymywanych świń.
Obecnie 27 regionów w Chinach jest dotkniętych wirusem ASF z potwierdzonymi ponad 100 ogniskami choroby.
W związku z pogarszającą się sytuacją Chiny ściśle ograniczyły transport produktów wieprzowych z obszarów wysokiego ryzyka do obszarów niskiego ryzyka, zoptymalizowano środki reagowania w sytuacjach kryzysowych oraz zaostrzono warunki umożliwiające wzmożenie kontroli ruchu i wznowienie produkcji. Zwiększono także wymagania techniczne dotyczące pobierania próbek, diagnozowania, dezynfekcji i likwidacji stad.
- Zdaniem amerykańskich naukowców pasza może odgrywać ważną rolę w rozprzestrzenianiu się wirusa afrykańskiego pomoru świń
Po wystąpieniu choroby po raz pierwszy w Bułgarii w sierpniu 2018 roku w gospodarstwie przydomowym położonym w prowincji Warna w południowo-zachodniej części kraju, władze bułgarskie poinformowały o nowych przypadkach ASF. Wszystkie stwierdzono u dzików, a większość z nich w prowincji Silistra na północy kraju (18 przypadków), a także u dzika w Warnie.
Lekcja wyciągnięta ze zwalczania PED
Zespół kierowany przez dr Megan Niederwerder na Uniwersytecie w Kansas bada, jak rozprzestrzeniający się wirus ASF może przenosić się w paszy i komponentach paszowych.
– Miliony ton surowców paszowych są importowane z krajów, w których wirus afrykańskiego pomoru świń obecnie krąży. Nasze badania pokazują, że w szerokim zakresie surowców paszowych wirus może przetrwać w warunkach środowiskowych panujących podczas transportu międzykontynentalnego. Wprowadzenie wirusa afrykańskiego pomoru świń byłoby niszczycielskie dla amerykańskiej produkcji świń – podkreśla Megan Niederwerder.
- – W przypadku wody zakażenie ASF następuje nawet przy dużo mniejszym stężeniu niż w paszy – twierdzi Megan Niederwerder
Amerykanie mają już przykre doświadczenia z inną bardzo kosztowną jednostką chorobową, która została wprowadzona do USA w 2013 roku i spowodowała śmierć około 7 mln świń w ciągu tylko pierwszego roku. Późniejsze badania ujawniły bardzo duże ryzyko transmisji wirusa epidemicznej biegunki świń (PED) w paszy. Od czasu wprowadzenia wirusa epidemicznej biegunki świń do Stanów Zjednoczonych zanieczyszczona karma została uznana za główny czynnik wprowadzenia chorób do chlewni i przeniesienia ich na znaczne odległości. Dlatego Amerykanie bardzo boją się zawleczenia na ich terytorium wirusa ASF. Celem badań Megan Niederwerder jest zapobieganie kolejnemu katastroficznemu wybuchowi choroby.
Możliwa infekcja paszy
Zespół dr Niederwerder użył do badań szczepu wyizolowanego w Gruzji w 2007 roku, a jego celem było ustalenie minimalnych i średnich zakaźnych dawek szczepu poprzez zakażenie doustne podczas pobierania paszy i wody. Badacze stwierdzili, że poziom wirusa wymagany do spowodowania infekcji w wodzie był niezwykle niski, co wskazuje na wysoką zaraźliwość ASF drogą doustną. Większego stężenia wirusa wymagało wywołanie zakażenia przez paszę. Mimo wszystko częstotliwość zakażenia była bardzo wysoka, co może spowodować, że skażona karma będzie bardziej znaczącym czynnikiem ryzyka.
Prawdopodobieństwo zakażenia afrykańskim pomorem świń, gdy zwierzęta zjadły zanieczyszczoną partię paszy, wzrosło dramatycznie po 10 jej podaniach lub spożyciu 1 kg skażonej mieszanki. Minimalna zakaźna dawka ASF w płynie wynosiła połowę dawki zakaźnej z paszy.
– Epidemie występujące w Rosji i Chinach były czasami trudne do wyjaśnienia, co skłoniło nasz zespół do bardziej szczegółowych badań. Genetyczna charakterystyka niedawnych epidemii ASF w Chinach i na Syberii wykazuje podobieństwo wyizolowanych szczepów wirusa do szczepu ASF z Gruzji z 2007 roku. Co zastanawiające, wybuchy choroby miały miejsce w stadach trzody chlewnej oddalonych o tysiące kilometrów – podkreśla Megan Niederwerder.
- Pies Aino jest wykorzystywany w Finlandii do wykrywania nielegalnych produktów zwierzęcych, głównie na granicy z Rosją
W ubiegłym roku doniesiono o stwierdzeniu ogniska ASF na bardzo dużej fermie o wysokim poziomie bioasekuracji w Rumunii. Zanieczyszczona woda z Dunaju została powiązana z wprowadzeniem choroby do tego gospodarstwa. Zdaniem Niederwerder, afrykański pomór świń jest obecnie chyba największym zagrożeniem dla światowej produkcji trzody chlewnej. Bez skutecznej szczepionki lub leczenia zapobieganie wprowadzeniu wirusa do stad jest głównym celem krajów wolnych od tej choroby. Amerykanie wnikliwie określą możliwe drogi rozprzestrzeniania się wirusa i opracowują strategie ochrony, aby zapobiec wprowadzeniu afrykańskiego pomoru świń do chlewni w USA.
Pies wykryje nielegalne mięso
W Finlandii pierwszy pies tropiący, golden retriver o imieniu Aino, został wykorzystany do wykrywania produktów zwierzęcych przewożonych przez podróżujących. Jego udział w wykrywaniu nielegalnie przewożonych wędlin czy kiełbas jest częścią szerszego planu, aby zapobiec przeniesieniu się wirusa afrykańskiego pomoru świń do Finlandii. Aino wykrywa wszystkie rodzaje surowców – przetworzone, zamrożone, suszone, konserwy, pakowane próżniowo mięso i produkty mleczne. Swoją pracę rozpoczął najpierw na granicy fińsko-rosyjskiej. Od czerwca do grudnia ubiegłego roku wykrył prawie 600 kg nielegalnych produktów pochodzenia zwierzęcego, a w styczniu 2019 roku około 70 kg.
- Większość Chin (27 regionów) jest dotknięta ASF
Dominika Stancelewska