Prosięta muszą mieć zapewniony odpowiedni kontakt z lochą. To wpływa na ich zdrowie i przyrosty
Zaburzone kontakty między lochą a prosiętami prowadzą do rozwoju nieprawidłowych zachowań. Może to również przyczyniać się do obniżenia wydajności, pogorszenia wzrostu, zdrowia i dobrostanu prosiąt.
Wykazano, że lochy z częstszymi i efektywniejszymi okresami ssania mają przede wszystkim mniejsze stężenie kortyzolu w ślinie, co by wskazywało na to, że są mniej zestresowane i spokojniejsze. Stężenie tłuszczu w mleku lochy i kortyzolu w ślinie istotnie zatem wpływa na wyniki miotu. Okazuje się, że średni dzienny przyrost masy ciała miotu jest ujemnie skorelowany ze średnim stężeniem kortyzolu w ślinie lochy. Ponadto dzienne przyrosty są niższe, gdy locha ma liczniejszy miot.
Rola lochy to nie tylko karmienie prosiąt
Badania pokazują, że częstsze zachowania obronne loch obserwuje się u cięższych samic oraz tych o wyższej plenności. Ponadto silniejsza obronność matki przy wyczuciu zagrożenia dla prosiąt jest związana z większą zawartością tłuszczu w mleku. Lochy, które same inicjują ssanie, mają krótszy czas kontaktu z prosiętami, natomiast...