– Brak opłacalności produkcji doprowadził do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Mamy już niecałe 54 tys. gospodarstw utrzymujących zaledwie 8,3 mln świń. Tak niskiego poziomu nie notowaliśmy od wielu lat – mówi Tomasz Parzybut Prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.Pexels
StoryEditorCoraz mniej polskiej wieprzowiny

Jak zwiększyć pogłowie trzody chlewnej? Eksperci wskazują na 3 rozwiązania

27.12.2023., 14:30h
Krajowe pogłowie trzody chlewnej od wielu lat kurczy się, a z mapy znika coraz więcej gospodarstw utrzymujących świnie. Obecnie w Polsce trzodę utrzymuje niecałe 54 tys. rolników. Na pytanie, jak zahamować pogłębiającą się zapaść polskiego sektora wieprzowego starają się odpowiedzieć zarówno rządzący jak i specjaliści.

W Polsce zaczyna brakować świń

Kryzys energetyczny związany z toczącą się wojną, wcześniejsza pandemia Covid-19 i prawie dziesięcioletnia walka z wirusem afrykańskiego pomoru świń to główne czynniki, które w ostatnich latach odcisnęły znaczne piętno na polskiej produkcji świń i ilości stad.

Brak opłacalności produkcji doprowadził do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Mamy już niecałe 54 tys. gospodarstw utrzymujących zaledwie 8,3 mln świń. Tak niskiego poziomu nie notowaliśmy od wielu lat – mówi Tomasz Parzybut Prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Spadające pogłowie trzody chlewnej bezpośrednio przekłada się na kondycję zakładów ubojowych i przetwórczych, które coraz częściej borykają się z brakiem surowca lub problemami z zaopatrzeniem się w jego odpowiednią ilość.

Aby odwrócić ten niekorzystny trend i wprowadzić takie rozwiązania i zmiany prawne, które realnie wspomogą polskich hodowców świń w odbudowaniu pogłowia resort rolnictwa powołał specjalny "Zespołu d.s. opracowania strategii rozwoju sektora wieprzowiny i przetwórstwa mięsnego" w skład, którego włączone właśnie Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Przepisy dotyczące budowy nowych chlewni i budynków inwentarskich do rewizji

Podczas pierwszych obrad zebrano aktualne i najważniejsze problemy, utrudniające rolnikom produkcję trzody chlewnej. Do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii już trafiły wnioski w sprawie przegląd przepisów dotyczących budowy chlewni lub rozbudowy już istniejących obiektów. Przepisy mają zostać tak zmienione, aby ułatwić rolnikom, chcącym inwestować w swoje gospodarstwa, w szczególności tych zajmujących się produkcją prosiąt.

Kierunek zmian jest jak najbardziej dobry. Problem w tym, że na razie nie widać żadnych efektów w postaci propozycji ułatwień dla hodowców, którzy chcieliby się rozwijać. A obecny system nie tylko nie zachęca, ale raczej zniechęca. Długotrwałe procesy administracyjne skutecznie odstraszają małych i średnich hodowców od rozbudowy obiektów gospodarskich lub stawiania nowych. Konieczne są takie rozwiązania, które pozwolą rolnikom bezpiecznie planować swoją przyszłość. Do tego dochodzą coraz częstsze protesty przeciw takim inwestycjom ze strony "lokalnych" społeczności, które przeprowadziły się na wieś z miast i nie rozumieją, że tereny wiejskie są miejscem produkcji rolnej – kontynuuje Tomasz Parzybut Prezes SRW RP.

Jak pomóc polskiemu sektorowi hodowli trzody chlewnej wrócić do dawnej kondycji?

Kolejnym z rozwiązań jakie proponują specjaliści z Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP jest opracowanie i wdrożenie przez rząd wieloletniego programu rozwoju sektora trzody chlewnej, który opiera się na rodzimych rasach świń. Należy w nim położyć nacisk na rozwój lub tworzenie gospodarstw z odpowiednio wysokim potencjałem produkcyjnym, który jest w stanie zagwarantować rolnikom opłacalność prowadzonej produkcji.

Ważnym zagadnieniem jest też edukacja hodowców w zakresie zasad i organizacji zarządzania nowoczesną produkcją zwierzęcą i przekonywanie ich do specjalizacji w danej produkcji, czy to produkcji prosiąt, czy tuczników.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
17. listopad 2024 02:29