Brak odpowiedniej przestrzeni i warunków wywołują u świń zaburzenia behawioralne
O popełnionych błędach w utrzymaniu, żywieniu lub warunkach klimatycznych może świadczyć między innymi występowanie gryzienia ogonów u świń. W warunkach niedostatecznego dobrostanu odczucia zwierząt zawsze są złe, a ból i cierpienie mogą ulegać spotęgowaniu i wywoływać schorzenia nazywane technopatiami lub stereotypiami. Powstają one u świń przy ograniczeniu ruchu oraz w wyniku niektórych elementów technologii chowu, jak utrzymanie na bezściołowych podłogach mogących powodować urazy i kulawizny bądź schorzenia wymion.
– W warunkach ograniczenia ruchu, nadmiernego stłoczenia, tłumienia instynktów i niezaspakajania potrzeb zwierząt obserwowane są u nich zaburzenia behawioralne, w tym nadmierna agresja i kanibalizm – mówił prof. Roman Kołacz z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu podczas konferencji na temat dobrostanu zwierząt, którą zorganizował w tym właśnie mieście.
Dobrostan świń to nie tylko komfort, ale i możliwość spełniania potrzeb gatunkowych
W opinii eksperta, dobrostan oznacza więcej niż tylko komfort fizyczny lub biologiczny, gdyż dodatkowo uwzględnia możliwości wypełniania gatunkowych i osobniczych zachowań behawioralnych. Te właśnie wskaźniki są obiektywnymi kryteriami oceny dobrostanu zwierząt w gospodarstwie. Pomiar wskaźników mikroklimatycznych czy stężenia gazów przy umiarkowanych temperaturach zewnętrznych wykażą wartości optymalne, ale mierzone w upalny lub mroźny dzień będą dalekie od wymogów.