Co wpływa na wydłużenie się czasu porodu u loch?
Coraz większa produkcyjność loch zwiększa ryzyko trudnych porodów i większej liczby prosiąt martwo urodzonych. Trudny poród nie oznacza pojawienia się kłopotów pod koniec jego trwania – przy ostatnich prosiętach, ale problemy są już od 4.–5. prosięcia.
Czynnikiem wpływającym na czas trwania porodu jest między innymi zawartość włókna w paszy dla loch prośnych, które ogranicza zaparcia i przyspiesza akcję porodową. Również lochy zbytnio otłuszczone cechują się dłuższym i trudniejszym porodem oraz większą liczbą martwych prosiąt. Z drugiej strony, zbyt duża ilość tkanki mięśniowej, a bardzo mała tłuszczowej sprawia, że maciory szybko wchodzą w fazę kataboliczną i mają problemy z odbudową kondycji.
Podczas długiego porodu płody są narażone na przerwy w przepływie tlenu przez pępowinę, co ma wpływ na ich zdrowie, a nawet zwiększenie śmiertelności. Wraz z obkurczaniem się macicy zmniejsza się ilość dostarczanego tlenu, więc prosięta urodzone najpóźniej ponoszą największe tego konsekwencje i mają najmniejsze prawdopodobieństwo przeżycia do odsadzenia. Są trzy razy bardziej narażone na upadki w pierwszym tygodniu po porodzie. Brak tlenu ma wpływ na zaburzenia ssania, mniejsze pobranie siary i mleka oraz gorszą odporność noworodków.
Brak żelaza powoduje niedotlenienie zarówno u prosiąt jak i loch
Żelazo jest pierwiastkiem wykorzystywanym do tworzenia hemoglobiny – składnika czerwonych krwinek (erytrocytów), dzięki którym możliwy jest transport tlenu wraz z krwią do każdej komórki i jednocześnie odbieranie dwutlenku węgla. Zmniejszenie ilości hemoglobiny w organizmie o 25% w stosunku do normy fizjologicznej jest granicą, w której stwierdza się anemię. Dotyka ona głównie prosięta, ponieważ rodzą się z ograniczonymi rezerwami żelaza – niezbędnego składnika krwinek czerwonych. Rzadko mówi się o anemii loch. Tymczasem stężenie żelaza wydaje się czynnikiem ryzyka wpływającym na zdrowie wysokoplennych loch.