Budynek Ewy i Roberta Magnuszewskich może pomieścić prawie 2 tys. tucznikówGobarto
StoryEditorIle jest stad świń w 2024 r.?

Rolnicy z Podlasia mają nową chlewnię. Ale co miesiąc znika aż 500 stad!

29.05.2024., 15:00h
Firma Gobarto otworzyła na Podlasiu nową chlewnię na prawie 2 tys. stanowisk. Jest to 30. inwestycja zrealizowana w ramach programu Gobarto 500. Ale to zaledwie kropla w morzu stale zamykanych chlewni.

Pomimo spadającego krajowego pogłowia świń, nadal jest grupa hodowców chcących produkować żywiec wieprzowy

Nowy budynek, którego właścicielami są Ewa i Robert Magnuszewscy, jest efektem kilkuletniej współpracy z firmą. Rolnicy już wcześniej produkowali tuczniki w ramach tuczu kontraktowego.

image
Budynek Ewy i Roberta Magnuszewskich może pomieścić prawie 2 tys. tuczników
FOTO: Gobarto

W trosce o dobrostan zwierząt i większą efektywność produkcji w obiekcie zastosowano ponad­normatywną powierzchnię przewidzianą dla każdego tucznika i niskoenergetyczną wentylację grawitacyjną z alarmowym systemem powiadamiania na smartfon.

Samodzielna budowa byłaby dla nas wyzwaniem, dlatego zdecydowaliśmy się na program Gobarto 500. Na każdym etapie mogliśmy liczyć na fachową pomoc. Od kilku lat produkujemy już w ramach tuczu kontraktowego, co pozwoliło nam dobrze poznać się z firmą. Liczymy, że dalsza współpraca będzie równie udana – mówiła Ewa Magnuszewska, inwestorka nowego budynku.

Otwarta tuczarnia jest kolejną na Podlasiu, która została wybudowana w ramach programu Gobarto 500.

Pomimo systematycznego spadku pogłowia świń w Polsce i likwidacji kolejnych stad istnieje duża grupa rolników, którzy chcą wiązać przyszłość z branżą trzody chlewnej, ale jednocześnie szukają stabilizacji we współpracy z podmiotem, który zapewni bezpieczeństwo biznesowe. Widzimy w województwie podlaskim spore zainteresowanie nowoczesną produkcją tuczników – twierdził Marcin Śliwiński, prezes Gobarto SA.

image
Nowa chlewnia
FOTO: Gobarto
image
W nowo otwartej tuczarni przewidziano zwiększoną powierzchnię dla tuczników gwarantującą lepszy dobrostan zwierząt, dzięki czemu oczekiwana jest także poprawa wyników produkcyjnych
FOTO: Gobarto

W pierwszym kwartale br. ubyło w Polsce więcej świń, niż w całym 2023 roku

Według analizy Gobarto w ciągu trzech miesięcy bieżącego roku krajowe pogłowie trzody chlewnej zmalało o ponad 670 tys. sztuk, a więc bardziej niż przez cały 2023 rok, kiedy to ubyło ponad 0,5 mln świń.

Liczba stad od stycznia 2024 roku zmniejszyła się o 2,9%. Jak wynika z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, mamy w kraju 49,9 tys. zarejestrowanych stad trzody chlewnej, co oznacza prawie 1,5 tys. mniej niż trzy miesiące temu i o ponad 55 tys. mniej niż w 2020 roku.

Cztery województwa odpowiadają za 60% pogłowia. W kolejności są to:

  • wielkopolskie (2,1 mln szt.),
  • mazowieckie (1,32 mln szt.),
  • łódzkie (0,96 mln szt.)
  • kujawsko-pomorskie (0,85 mln szt.).

Z kolei najmniejsi producenci to województwa małopolskie, podkarpackie i dolnośląskie. Każde z nich utrzymuje po około 100 tys. szt. pogłowia.

Ze zlikwidowanych w pierwszym kwartale bieżącego roku 1,5 tys. stad, 800 stanowiły te utrzymujące od 100 do 1000 świń, a około 200 chlewni miało powyżej 1000 stanowisk.

Likwidacja dużych stad spowodowała utratę prawie 600 tys. sztuk trzody chlewnej. W tym samym czasie przybyły 1333 stada utrzymujące od 1 do 5 świń oraz 215 stad o wielkości 6–10 sztuk.

Największe spadki pogłowia odnotowaliśmy w województwach wielkopolskim (ponad 98 tys. szt.), łódzkim (68 tys. szt.) oraz mazowieckim (prawie 65 tys. szt.). Również w Wielkopolsce zlikwidowano najwięcej stad, bo 184. Duże spadki były też w województwach łódzkim (155) i małopolskim (101).

image
FOTO: TPR

Dominika Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
07. wrzesień 2024 20:32