<p>Aleksander Dargiewicz wyraził swoje zaniepokojenie zniesieniem części wymogów bioasekuracji dla gospodarstw utrzymujących świnie na własne potrzeby</p>

Aleksander Dargiewicz wyraził swoje zaniepokojenie zniesieniem części wymogów bioasekuracji dla gospodarstw utrzymujących świnie na własne potrzebyDominika Stancelewska

Afrykański pomór świń

Pieniądze i solidarność uwolniły Hiszpanię od ASF

Bierzmy przykład z Hiszpanii, która poradziła sobie z afrykańskim pomorem świń, choć zajęło jej to 35 lat. Radykalna poprawa sytuacji nastąpiła tam, gdy władze zaczęły płacić producentom trzody chlewnej rekompensaty przewyższające wartość rynkową zwierząt. Nie bez znaczenia były też tworzone przez samych rolników grupy sanitarne. Kontrolowali się wzajemnie i wskazywali tych, którzy nie stosują się do opracowanych zasad planu walki z chorobą.

W jaki sposób Hiszpania wygrała z wirusem afrykańskiego pomoru świń?

Doświadczenia Hiszpanii, której udało się wygrać walkę z afrykańskim pomorem świń, mogą pomóc także Polsce. Dlatego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim odbyła się konferencja dotycząca ASF, której tematyka skupiała się wokół hiszpańskich doświadczeń walki z wirusem. Organizatorami wydarzenia byli: Lubuski Urząd Wojewódzki, Krajowy Związek Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej Polpig, Lubuska Izba Rolnicza, Lubuskie Forum Rolnicze, Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Na spotkanie zaproszono hiszpańskich ekspertów w dziedzinie zwalczania wirusa ASF, aby omówili funkcjonowanie grup sanitarnych i strukturę produkcji trzody chlewnej w tym kraju.

Eksperci przedstawili, z jakimi problemami musieli radzić sobie w praktyce, choć nie dali jednoznacznej recepty na walkę z chorobą w Polsce. Procedury weterynaryjno-administracyjne mamy, ich zdaniem, na podobnym poziomie, natomiast wciąż nierozwiązaną sprawą pozostaje u nas kwestia kontroli populacji dzików. Specjaliści z Hiszpanii nie potrafili odnieść się do problemu...