Krajowa Rada Wieprzowiny na spotkaniu u GLW
Krajowa Rada Wieprzowiny powstała wraz z początkiem roku 2024, a jej celem jest przygotowanie strategii rozwoju branży trzody chlewnej i skłonienie rządu do respektowania uwag osób będących najbliżej świńskiego biznesu, czyli rolników i przetwórców.
Jak poinformowała organizacja Solidarność Rolników Piotrków, w połowie listopada br., przedstawiciele Krajowej Rady Wieprzowiny na czele z Maciejem Perzyną będącym lekarzem weterynarii i wykładowcą akademickim należącym do Związku Zawodowego „Wspólna Sprawa” oraz Aliną Ojdaną rolniczką z Podlasia będącą członkinią Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona” spotkali się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi z Głównym Lekarzem Weterynarii Krzysztofem Jażdżewskim, a prowadzone przez nich rozmowy dotyczyły sytuacji na rynku trzody chlewnej w Polsce, sposobów radzenia sobie z ASF, a także restrykcji, których muszą przestrzegać rolnicy z terenów objętych wirusem.
Jakie zmiany w sposobie usuwania dzików zapowiedział GLW?
Jak wynika z relacji Macieja Perzyny, GLW zapowiedział rozważenie wprowadzenia zmian w sposobie usuwania dzików, co będzie miało istotny wpływ na tempo usuwania stref.
– Prace KRW w porozumieniu z GLW nabierają tempa. W przyszłorocznym rozporządzeniu dot. wczesnego wykrywania, zwalczania i ograniczania skutków ASF mają zostać ujęte zmiany w sposobie usuwania dzików. Unia Europejska daje nam wolną rękę w wybieraniu metody badawczej. Nie musimy badać wszystkich dzików metodą Elisa, możemy badać metodą BCR. Dziki, które nie będą zarażały, nie będą przedłużały trwania stref. To będzie duża ulga zarówno dla producentów trzody chlewnej, jak i dla przetwórców oraz myśliwych – poinformował Perzyna.
Czy patrochy zdrowych dzików nadal będzie trzeba oddawać do utylizacji?
Członkowie KRW w rozmowie z GLW poruszyli również kwestię zasadności podejmowania patrochów zdrowych dzików, przebadanych na obecność ASF i oddawania ich do utylizacji w zakładach utylizacyjnych.
– Rozmawialiśmy na temat zasadności podejmowania patrochów od dzików przebadanych-ujemnych rygorem utylizacji w zakładach utylizacyjnych, który jest totalnie bez sensu. Tak jak patrochy z saren i jelenia mogą być zostawione dla zwierząt dzikich do zjedzenia, tak samo nie ma powodów, żeby patrochy dzików, które laboratoryjnie były potwierdzone, że są zdrowe, były wysyłane do zakładów utylizacyjnych – oznajmił Perzyna.
Czy będzie mniej kontroli na terenach objętych przez ASF?
Jak przekazała Ojdana, KRW odniosła się również do kwestii zmniejszenia częstotliwości kontroli weterynaryjnych w strefach objętych ograniczeniami, zwłaszcza w 2. i 3. strefie, w których obowiązują plany bezpieczeństwa biologicznego.
– GLW odniósł się do tego, że jeżeli po przeprowadzonej kontroli w danym gospodarstwie nie będą stwierdzone uchybienia, rozważy taką możliwość, że taka kontrola będzie mogła być przeprowadzona tylko raz w roku. Została również podniesiona kwestia wydawania pozwoleń na przemieszczenie drogą elektroniczną, że rolnik będzie mógł tak samo, jak składa wniosek elektroniczny, ewentualnie otrzymać je drogą elektroniczną, co również zmniejszyłoby zakres prac – wyjaśniła Ojdana.
Czy polscy rolnicy odbudują pogłowie trzody chlewnej?
KRW powstała, bo w Polsce zanika hodowla wieprzowiny. Jak jednak przyznaje Ojdana, trudno jest oczekiwać od jej członków cudu, skoro ASF jest zwalczany nieskutecznie.
– Każde nasze spotkanie rozpoczyna się od słów, że nie jesteśmy w stanie odbudować pogłowia trzody chlewnej, każda opracowana, nawet najlepsza strategia, nie będzie skuteczna, jeśli nie zaczniemy skutecznie zwalczać ASF. Każde kolejne rządy, każdy kolejny minister rolnictwa, mówi, że musimy odbudować pogłowie trzody chlewnej, a przynajmniej zatrzymać spadek ubywających nam hodowców, jednak tak się nie dzieje i te mechanizmy nie są skuteczne – stwierdziła Ojdana.
Jak KRW ocenia spotkanie z GLW?
Jak wynika z relacji rolników obecnych na spotkaniu KRW i GLW, było ono bardzo merytoryczne, a sam lekarz wyraził ogromną chęć współpracy. Wśród wniosków, które pojawiły się po zakończeniu spotkania z GLW, znalazł się postulat o cykliczną organizację spotkań. Rolnicy dostrzegli w tym pomyśle nadzieję na większą skuteczność rozmów i działanie GLW, w którym pokładają nadzieję na pomoc w walce z ASF.
Niestety, obecna sytuacja polskich producentów trzody chlewnej nie jest najlepsza. Spadek produkcji wieprzowiny pozostaje na niskim poziomie, a zdaniem Ojdany, codziennie upada 12 gospodarstw rolnych.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz
Źródło: Facebook/Solidarność Rolników Piotrków
