Na ataki kleszczy narażone jest bydło podczas wypasu. Kleszcze najlepiej czują się w miejscach o dużej wilgotności. Aby więc zapobiec zmasowanym atakom, musimy zrezygnować z wypasu bydła na pastwiskach sąsiadujących z zakrzewieniami, w których cieniu ukrywają się pajęczaki.
Pomocne może okazać się również stosowanie środków zawierających permetrynę bądź epriometrynę. Są to preparaty odstraszające, które używa się w celu ochrony zwierząt również przed owadami latającymi. Mają one najczęściej formę gęstego płynu, którym polewa się grzbiet bydła.
Objawami inwazji kleszczy jest, oprócz oczywistej obecności pajęczaków w skórze bydła, również ocieranie się zwierząt o różne przedmioty. Pasożyty te mogą wywoływać świąd, miejscowe stany zapalne skóry, a przy wzmożonej inwazji niedokrwistość i porażenie kończyn. Największym zagrożeniem dla bydła jest przenoszona przez kleszcze babeszjoza. Objawami babeszjozy może być podwyższona temperatura ciała, osłabienie organizmu oraz żółtaczka. Silna reakcja immunologiczna organizmu może prowadzić do wstrząsu, zaburzeń krążenia i w konsekwencji, do wystąpienia niewydolności wielonarządowej.
Pomocne może okazać się również stosowanie środków zawierających permetrynę bądź epriometrynę. Są to preparaty odstraszające, które używa się w celu ochrony zwierząt również przed owadami latającymi. Mają one najczęściej formę gęstego płynu, którym polewa się grzbiet bydła.
Objawami inwazji kleszczy jest, oprócz oczywistej obecności pajęczaków w skórze bydła, również ocieranie się zwierząt o różne przedmioty. Pasożyty te mogą wywoływać świąd, miejscowe stany zapalne skóry, a przy wzmożonej inwazji niedokrwistość i porażenie kończyn. Największym zagrożeniem dla bydła jest przenoszona przez kleszcze babeszjoza. Objawami babeszjozy może być podwyższona temperatura ciała, osłabienie organizmu oraz żółtaczka. Silna reakcja immunologiczna organizmu może prowadzić do wstrząsu, zaburzeń krążenia i w konsekwencji, do wystąpienia niewydolności wielonarządowej.
Prawidłowe usuwanie kleszczy powinno być przeprowadzone za pomocą pęsety bądź specjalnych kleszczyków dostępnych w aptekach oraz przychodniach weterynaryjnych. Usuwanie pasożyta powinno odbyć się jednym zdecydowanym ruchem, wyciągając bądź wykręcając go ze skóry. Musimy dokładnie sprawdzić czy usunęliśmy całego pajęczaka, ponieważ pozostawienie samej główki również jest groźne. Miejsce, w którym kleszcz ssał krew zwierzęcia warto obserwować przez jakiś czas, zwracając uwagę na ewentualne zaczerwienia świadczące o wystąpieniu stanów zapalnych.
Andrzej Rutkowski