Czeski przykład walki z afrykańskim pomorem świń powinien być przez wszystkich analizowany i naśladowany. Kluczowa okazała się współpraca każdej ze stron i pełne zaangażowanie wszystkich służb – każdy rozumiał, co musi zrobić. To dało podstawy do opracowywania skutecznej strategii zwalczania choroby u dzików. Pokazało to też, jak bardzo konieczna jest w tym wszystkim przejrzystość działań.
Tymczasem, jak zwraca uwagę portal Pig Progress, od połowy stycznia, kiedy Dominikana może samodzielnie wykonywać testy w kierunku ASF (wcześniej próbki były sprawdzane przez Stany Zjednoczone), żadne kolejne informacje na temat ognisk choroby nie zostały zgłoszone do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE). Ostatnie wykryte zachorowanie pochodzi z 5 grudnia 2021 roku i od tego czasu strona internetowa dominikańskiego ministerstwa rolnictwa milczy na temat ASF. Czy to tylko zbieg okoliczności? – zastanawiają się eksperci portalu Pig Progress.
Wirus coraz bliżej USA
Wirus ASF rozprzestrzenia się dość szybko i po kilku miesiącach w tych krajach, w których poziom bezpieczeństwa biologicznego jest niski, najczęściej bardzo duży obszar jest już za...