Bydło, trzoda chlewna oraz owce posiadają bardzo szeroki zasięg widzenia terenu – do 300o. Przy przepędzaniu, załadunku i przeładunku, im mniej widzą, tym lepiej. Stanowisko pracy z bydłem powinno być dobrze oświetlone, zacienione miejsca budzą strach. To samo dotyczy wszelkich zagłębień na trasie przepędu, np. kanałów odprowadzających wodę lub ścieki. Kurtka pozostawiona w okolicy przepędu, w czasie złej pogody może trzepotać na wietrze (podobnie jak luźno wiszące i uderzające o siebie łańcuchy), tym samym być przerażającym obiektem dla krowy.
Każde zwierzę ma swoją strefę komfortu. Po wkroczeniu w tę strefę człowieka zwierzę zaczyna ruch. Bydło mięsne, przebywające przez wiele miesięcy na pastwisku, posiada strefę komfortu wynoszącą od kilku do kilkudziesięciu metrów. Zwierzęta przebywające cały rok w oborze posiadają strefę komfortu wynoszącą od 2 do 8 metrów. Sztuki wystawowe, trenowane przez opiekuna, mogą tę strefę mieć całkowicie zniwelowaną. Im lepiej traktujemy nasze zwierzęta, tym strefa komfortu lub dystans ucieczki jest mniejszy. Wejście w strefę komfortu sztuki, która nie może się oddalić np. ze względu na ogrodzenie, może spowodować sytuację, w której zagrożone zwierzę ruszy na człowieka.
Bydło jest bardzo wrażliwe na nagłe, głośne dźwięki, a także na dźwięki o wysokiej częstotliwości. Uderzenie młotkiem w metalowy obiekt nawet kilkaset metrów od obory będzie bardzo stresujące dla zwierząt, a dla człowieka może być niezauważalne. Wielu rolników włącza w oborach muzykę, potrafi ona tłumić dźwięki o wysokiej częstotliwości dochodzące z zewnątrz. Doświadczeni hodowcy wiedzą, że sprawniej praca jest wykonywana w ciszy, niż przy użyciu krzyków i gwizdów.
Andrzej Rutkowski